żona chce w trójkącie

Zona Pierwszy Trojkat Swing. Oryginalny. PL. Oglądaj, jak napalona żona odkrywa swoje najgłębsze pragnienia z dwoma kochankami w jej pierwszym zapierającym dech w piersiach trójkącie. Doświadcz surowej intensywności namiętności i przyjemności, gdy odkrywa zupełnie nowy świat ekstazy. Francuska żona pierwszy raz z wielkim czarnym Żona w trójkącie. 722 995 99 %. A abangsad0 Subskrybuj 1,7K; Filmy HD 3kąt Dziewczyna Dziewczyna orgia Dziewczyny orgia Mąż i żona zmieniają się w domu Moja żona chce spróbować imprezy w trójkącie z kutasem shemale. 33 727 94 %. Altmodelbox. Subskrybuj 1,3K. Anal. Azjatyckie porno. Bez gumki. Filmy HD. Międzyrasowe. Zona Podsowa Mezowi Kolezankie. Zanurz się w dzikiej imprezie, gdzie napalona żona proponuje mężowi kuszące niespodzianki urodzinowe. Przyłącz się do nich w Swing House na niezapomniane party z lodzikiem w czerwonym pokoju. Odwiedź SwingBff dla większej rozkoszy! Strona 2. Oglądać filmy kategorie prawdziwy pulchne żona w trójkącie porno filmy Brudna dziwka круглолицый żona dostaje Anal cream pie i zjada go. Miriam włoska żona w trójkącie Maiala w Turynie. Skaczące cycki пухленькой żony. nonton film milea suara dari dilan full movie lk21. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-11-07 01:44:33 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2012-11-08 09:04:31) Kaska2601 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-17 Posty: 18 Temat: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Więc zacznę od początku Jesteśmy małżeństwem od ponad 2 lat (znamy się od ok. 3 lat), mamy 9 miesięcznego mąż (chyba już niedługo....) powiedział kiedyś, że lepsze od zdrady jest dogadanie się w tej kwestii, miał na myśli trójkąt/czworokąt i inne dziwy. Już kilka miesięcy temu doszedł do wniosku, że chce "czegoś nowego"- trójkąt. Proponował między innymi też dzisiaj, żeby rozpocząć poszukiwania. Nie mam pojęcia co zrobić. Nadmieniam iż bardzo tego nie chcę!!!!!!!! Nie wyobrażam sobie kogoś 3 w naszym związku, obojętnie kto by to nie był, facet czy kobieta. Sypiamy ze sobą, wszystko jest między nami że mnie kocha i powtarza, że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić. (Ale czy nie zdradzi????)Myślicie, że to dowód miłości o której ciągle MÓWI????????Niepokoi mnie ta cała sytuacja. Kiedy o tym wspomina, dreszcze mnie przechodzą i myślę o rozstaniu (najgorsze jeśli o to chodzi jest to, że go kocham i jest ojcem mojego dziecka).Miałyście może styczność z takim (jak dla mnie) problemem?Zakładanym wątkom staraj się nadawać konkretne tytuły, które mówią coś o ich treści. Tutaj Anemonne 2 Odpowiedź przez Tango 2012-11-07 02:01:26 Tango Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-09 Posty: 398 Wiek: 50 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyhmmm bardzo ciekawa interpretacja "niezdrady" Jak dla mnie to zalatuje pewnym zboczeniem ale ... MOże sprobuj porozmawiać z nim że skoro ma to być trójkąt to może nie się wypowie jak to bedzie wyglądało gdy do trójkąta zaprosicie mężczyzne Czy sprawi mu przyjemnośc jak na jego oczach jakiś facet bedzie się z Tobą kochał a potem ten facet zacznie się dobierać do niego , w sumie jak trójkąt to trójkąt I czy nie uważa że taka propozuycja to wyjątkowa bezczelnośc z jego strony bo gdyby gdzieś poszedł na sex to przynajmniej oszczędziłby Ci tego widoku a tak chce abyś patrzyłą na jego sex z inną kobieta Wiesz tak ogólnie to nie wygląda to najlepiej 3 Odpowiedź przez mikusia76 2012-11-07 08:15:28 mikusia76 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-30 Posty: 9 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradytak ja miałam, mój mąż też ciągle o tym mówił, nasze małżeństwo przetrwało 6 lat, zdradził dowiedziałam się i odszedł, mimo że walczyłam o naszą rodzinę on powiedział ze to najlepsza decyzja w jego życiu. 4 Odpowiedź przez nikandra 2012-11-07 09:47:23 nikandra Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-12 Posty: 1,195 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady mikusia76 napisał/a:tak ja miałam, mój mąż też ciągle o tym mówił, nasze małżeństwo przetrwało 6 lat, zdradził dowiedziałam się i odszedł, mimo że walczyłam o naszą rodzinę on powiedział ze to najlepsza decyzja w jego oczywiście że najlepsza decyzja w życiu!!! jeszcze na odchodne zapakowałabym mu kopa pod poślady na rozpęd! On Cię zwyczajnie szantażuje "kocham Cię i nie chciałbym Cię zdradzić ...allleeeee zgódź się na trójkącik bo inaczej nie ręczę za swego fistaszka w rozporku"Kaska nie rozumiem nad czym Ty się zastanawiasz???!Naucz się dziewczyno asertywności wówczas Twój mąż nie będzie debilnych propozycji wysuwał i bankowo nabierze szacunku do Ciebie!I co to w ogóle za argument " jest ojcem mojego dziecka" Super tata !!! Za lat kilka opowiesz dziecku ja to kochający tatuś kochając mamusię wpadł na pomysł bzykanka w 3cie 5 Odpowiedź przez Lexpar 2012-11-07 15:10:07 Lexpar Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-03 Posty: 3,605 Wiek: Moja metryka ze starości jest wyblakła Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady No nie, totalna załamka. To jest zbok, albo chce zalegalizować swoją zdradę. Czy jestem szczęśliwy a jaka jest definicja "szczęścia"? GG 3****4 6 Odpowiedź przez Kaska2601 2012-11-07 16:02:08 Kaska2601 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-17 Posty: 18 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradySzczerze to mam takie same wnioski jak wy.... I to mnie najbardziej że tak się zachowuje, nie potrafię go tak, o, zostawić, nadal kocham.. 7 Odpowiedź przez Frania231 2012-11-07 16:19:06 Frania231 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-31 Posty: 222 Wiek: 30 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyMój ex też miał takie pomysły, jak jeszcze byliśmy razem zadzwonił do mnie to było 6mcy temu, i spytał czy zrobimy to we 3 a ja słucham???....a on no kiedyś rozmawialiśmy o tym.. ja do niego mówię, ale ja tylko rozmawiałam a nigdy bym nie chciała sexu z mężczyzną którego kocham i inną osobą. To jest dla mnie chore, i mój ex też należy do ludzi uzależnionych od sexu 8 Odpowiedź przez Tango 2012-11-07 16:21:19 Tango Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-09 Posty: 398 Wiek: 50 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradywidzisz mechanizm tej sytuacji jest taki. Jeżeli on teraz osmielił się zaproponować Ci taki układ i Ty nie zareagujesz na to ostro i stanowczo tylko skulisz uszy i nic nie powiesz to jest to dla niego sygnał że można zrobić nastepny krok. Ta propozycja uszła mu bezkarnie to i z kochanki się wykręci , bo przecież skoro trójkąt jest dla Ciebie taki drazliwy to chciał być dla Ciebie taktowny i zrobil to za Twoimi plecami Bo przeciez Cię kocha nie nie chciał robić Ci krzywdy .... NIe sugeruje abyś od neigo odeszła ale cos z tym trzeba zrobić 9 Odpowiedź przez angella89 2012-11-07 17:00:03 angella89 Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-11 Posty: 85 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady No ja mu wierzę, że on by NIE CHCIAŁ, ale skoro tak gada to zostawia sobie furtkę do: "no wiesz...nie chciałem, ale musiałem/tak wyszło; nie pozwoliłaś mi, a ja nie umiem nie mogłem tak długo czekać". Szuka sposobu, żeby przespać się z kimś innym, że tak powiem... mu wprost powiedzieć, że taka opcja jest dla Ciebie nie do przyjęcia. Ale co dalej...? Ja już cały czas bym się zastanawiała po czymś takim, czy mnie nie zdradzi? ;(Też ciekawe, bo on chce trójkąta z inną kobietą jak rozumiem? A co by powiedział na mężczyznę? Osobiście bym nie mogła patrzeć jak inna kobieta włazi na mojego faceta i w drugą stronę również, nie mogłabym dać się dotknąć innemu. Osobiście rozmawiałam z moim partnerem na ten temat wiele razy i oboje doszliśmy do wniosków, że wszystko pięknie i ładnie, jesteśmy otwarci, ale kiedy w grę wchodzi miłość to nie ma miejsca na realizowanie tej fantazji, bo obydwoje zostalibyśmy zranieni. Fantazjować to jedno, a zrobić drugie. 10 Odpowiedź przez Kaska2601 2012-11-07 17:21:13 Kaska2601 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-17 Posty: 18 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady angella89 napisał/a:No ja mu wierzę, że on by NIE CHCIAŁ, ale skoro tak gada to zostawia sobie furtkę do: "no wiesz...nie chciałem, ale musiałem/tak wyszło; nie pozwoliłaś mi, a ja nie umiem nie mogłem tak długo czekać". Szuka sposobu, żeby przespać się z kimś innym, że tak powiem... mu wprost powiedzieć, że taka opcja jest dla Ciebie nie do przyjęcia. Ale co dalej...? Ja już cały czas bym się zastanawiała po czymś takim, czy mnie nie zdradzi? ;(Też ciekawe, bo on chce trójkąta z inną kobietą jak rozumiem? A co by powiedział na mężczyznę? Osobiście bym nie mogła patrzeć jak inna kobieta włazi na mojego faceta i w drugą stronę również, nie mogłabym dać się dotknąć innemu. Osobiście rozmawiałam z moim partnerem na ten temat wiele razy i oboje doszliśmy do wniosków, że wszystko pięknie i ładnie, jesteśmy otwarci, ale kiedy w grę wchodzi miłość to nie ma miejsca na realizowanie tej fantazji, bo obydwoje zostalibyśmy zranieni. Fantazjować to jedno, a zrobić mu powiedziałam, że to absolutnie odpada. Właśnie nie do końca chodzi o kobietę. Choć o tym też wspomina. Więcej mówi o mężczyźnie właśnie, żeby niby mi było "przyjemniej". (Jak na moje to chodzi mu teraz o mężczyznę, by potem spróbować z kobietą. W końcu lepiej by tak wyglądało, nie?)Nie chcę nawet czegoś takiego próbować (czy to z kobietą czy mężczyzną- bez znaczenia, to zawsze ktoś 3). Jeśli się kocha drugiego, szanuje itd., to myślę, że to nie jest do niczego potrzebne. On ma natomiast inne że się dogadujecie. Ja chyba nie mam szans....Oprócz tego, nie wiem czy wspominałam, że za każdym razem gdy siedzi przed komputerem - siedzi na stronach porno... Głównie ogląda właśnie sex grupowy. 11 Odpowiedź przez Kaska2601 2012-11-07 17:23:22 Kaska2601 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-17 Posty: 18 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Frania231 napisał/a:Mój ex też miał takie pomysły, jak jeszcze byliśmy razem zadzwonił do mnie to było 6mcy temu, i spytał czy zrobimy to we 3 a ja słucham???....a on no kiedyś rozmawialiśmy o tym.. ja do niego mówię, ale ja tylko rozmawiałam a nigdy bym nie chciała sexu z mężczyzną którego kocham i inną osobą. To jest dla mnie chore, i mój ex też należy do ludzi uzależnionych od sexuMyślisz, że to jest już uzależnienie? Hmm... W takim razie, chyba da się to wyleczyć? Jak myślisz? 12 Odpowiedź przez mark21 2012-11-07 18:12:01 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2012-11-08 14:42:54) mark21 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-20 Posty: 1,628 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Kaska2601 napisał/a:Więc zacznę od początku Jesteśmy małżeństwem od ponad 2 lat (znamy się od ok. 3 lat), mamy 9 miesięcznego mąż (chyba już niedługo....) powiedział kiedyś, że lepsze od zdrady jest dogadanie się w tej kwestii, miał na myśli trójkąt/czworokąt i inne dziwy. Już kilka miesięcy temu doszedł do wniosku, że chce "czegoś nowego"- trójkąt. Proponował między innymi też dzisiaj, żeby rozpocząć poszukiwania. Nie mam pojęcia co zrobić. Nadmieniam iż bardzo tego nie chcę!!!!!!!! Nie wyobrażam sobie kogoś 3 w naszym związku, obojętnie kto by to nie był, facet czy kobieta. Sypiamy ze sobą, wszystko jest między nami że mnie kocha i powtarza, że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić. (Ale czy nie zdradzi????)Myślicie, że to dowód miłości o której ciągle MÓWI????????Niepokoi mnie ta cała sytuacja. Kiedy o tym wspomina, dreszcze mnie przechodzą i myślę o rozstaniu (najgorsze jeśli o to chodzi jest to, że go kocham i jest ojcem mojego dziecka).Miałyście może styczność z takim (jak dla mnie) problemem?Witaj Kaska, -- powiem tak. Szczerze Tobie za mąż za debila, nie mającego zielonego pojęcia, na czym polega związek dwojga dorosłych ludzi, a szczególnie małżeństwo. Na takie teksty to było miejsce przed waszym ślubem- wtedy byś mogła zdecydować, czy z kimś takim chcesz wiązać swoją Twój idiota za dużo filmów porno się na necie naoglądał!Jeżeli jedna strona( tutaj Twój baran), zaczyna traktować małżeństwo jako poligon doświadczalny do realizacji swoich fantazji seksualnych, nie licząc się kompletnie z opinią drugiej strony, w dodatku szantażując (że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić.), to Ty się dziewczyno nawet sekundy nie zastanawiaj, tylko wypłać mu potężnego kopa w miejsce gdzie przemieścił się mu mózg. I składaj pozew o rozwód, bo on na pewno Ciebie zdradzi(o ile jeszcze tego nie zrobił). Bo zdradę masz pewną jak w banku! Dziecko jest małe, to nie będzie problemu tłumaczenia. Pamiętaj, z terrorystami i szantażystami się nie rozmawia i nie negocjuje- ich się po prostu przechodzić to co przechodzą zdradzeni piszący na tym portalu? Jesteś tak mocna psychicznie?Na wszelki wielki- zainstaluj keyloggera na kompa, to się dowiesz całej prawdy o tym kretynie, za którego wyszłaś za mąż(koszt ok. 70 zł- tutaj link do strony producenta: http:spamPrzejrzyj jego billingi połączeń. Pytanie: telefon trzyma przy sobie, czy możesz go przeglądać? Jeżeli tak- to istnieje uzasadnione podejrzenie, że z kimś się kontaktuje w tym wdawaj się z nim w żadne dyskusje w tym jasno i zdecydowanie zakomunikowałaś swojemu idiocie, że nie ma mowy na takie układy, to musisz być konsekwentna. Zakomunikuj twojemu baranowi, że jeszcze raz wyskoczy z takim pomysłem, lub Ciebie zdradzi to będzie oznaczać koniec małżeństwa. I na wszelki wypadek zbieraj dowody(archiwizuj w bezpieczny miejscu logi z kompa, jakie będziesz otrzymywać na swoją pocztę). Do tego o ile masz możliwość archiwa z portali społecznościowych i randkowych( bo na pewno tam go znajdziesz plus archiwa z komunikatorów. Hasła i strony będziesz znała z zainstalowanego keyloggera, bez problemu tam będziesz mogła wejść. Jeżeli słabo kminisz kompa- poproś kogoś, kto szybciutko zainstaluje i skonfiguruje ten program. To będzie Tobie potrzebne jako dowód jego winy przed nie waż się, jeżeli coś wykryjesz, przyznać się mu,że wiesz! Dopiero w sądzie jako dowód w mówi Tobie człowiek, który zdradę przerobił na własnej skórze, dlatego wiem o czym kropka. Swoją drogą- kompletnie nie znałaś swojego męża przed ślubem lub się doskonale na 100% pewien, że on już przed waszym ślubem sobie eksperymentował, tylko dopiero teraz się reagować ostro i zdecydowanie, tak jak napisałem powyżej. Pamietaj:Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą d...ę. Nie skończył się twój świat na­wet wte­dy, gdy leżysz na sa­mym dnie?twój świat może się skończyć tyl­ko wte­dy, gdy stra­cisz nadzieję, że możesz się pod­nieść i zacząć żyć inaczej. 13 Odpowiedź przez mark21 2012-11-07 18:20:20 mark21 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-20 Posty: 1,628 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Kaska2601 napisał/a:Frania231 napisał/a:Mój ex też miał takie pomysły, jak jeszcze byliśmy razem zadzwonił do mnie to było 6mcy temu, i spytał czy zrobimy to we 3 a ja słucham???....a on no kiedyś rozmawialiśmy o tym.. ja do niego mówię, ale ja tylko rozmawiałam a nigdy bym nie chciała sexu z mężczyzną którego kocham i inną osobą. To jest dla mnie chore, i mój ex też należy do ludzi uzależnionych od sexuMyślisz, że to jest już uzależnienie? Hmm... W takim razie, chyba da się to wyleczyć? Jak myślisz?Taaaaa, da się wyleczyć, jak się Twój rozpędzi i walnie barana w ścianę- wtedy może mózg mu wróci na właściwe najlepiej to chemiczna kastracja- wtedy będziesz pewną, że nie skoczy w bok! Nie skończył się twój świat na­wet wte­dy, gdy leżysz na sa­mym dnie?twój świat może się skończyć tyl­ko wte­dy, gdy stra­cisz nadzieję, że możesz się pod­nieść i zacząć żyć inaczej. 14 Odpowiedź przez Tango 2012-11-08 01:24:23 Tango Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-09 Posty: 398 Wiek: 50 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady a ja jestem zaskoczony że on sugeruje żeby najpierw do trójkąta zaprosić meżczyzne Mi po prostu nei mieści sie w głowie jak ktos kto mówi ze kocha kobiete chce jej wcisną innego faceta do łóżka i patrzyć jak się beda pi.....więc:-albo po prostu cię nie kocha-albo skoro trójką z mezczyzna to moze on chce też spróbowac przy okazji z meżczyną -albo wszedł juz w jakieś trójkąty i próbuje się zrewanżować W tych wszystkich dyskusjach zawsze staram się znaleść jakieś konkretne sposoby dziłania Może spóbuj z nim porozmawiać że skoro on to proponuje to może to doprowadzić do rozpadu waszego małżeństwa Wiec na wszelki wypadek sprawy rozwodowej niech teraz złoży pisemną deklaracje ze ten pomysł wyszedł od niego i jest za to odpowiedzialny Chociaż z drugiej strony naprawde musisz sie zastanowić czy jednak ratować to małzęnstwo chyba że był to jakiś pomysł wymysł jedna max dwierozmowy i koniec Ale jezeli jest to systematycznie ponawiane.... 15 Odpowiedź przez sam22 2012-11-08 10:28:55 Ostatnio edytowany przez sam22 (2012-11-08 10:32:15) sam22 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-17 Posty: 1,012 Wiek: 35 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady On przy Tobie ogląda pornole? W moim świecie to zdrada. kocha i powtarza, że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić -- nigdy w życiu nie przeszłoby mi to przez gardłoMark21 ma rację. Zapomniał jeszcze dodać o metodzie 180 stopni, którą tutaj przyniósł na forum. Jak widzisz wszyscy wskazują, że Wasz związek się rozpadnie. I co teraz? Ja nie wiem co się robi w obliczu zdrady... ale wydaje mi się, że jeśli nie chcesz przechodzić przez rozwód, to jednak zbierz materiał jak radzi mark21, potem się usamodzielnij. Potem pomyślisz co dalej. Pewnie nie jesteś od niego niezależna, więc nie podcinaj gałęzi na której siedzisz. Teraz liczysz się Ty i twoje przyszłe życie. Podejmuj mądre decyzje dla sobie leczenie uzależnienia (???), terapie małżeńskie, długie rozmowy, nie wyczekuj deklaracji, obietnic, przeprosin. To wszystko to oszukiwanie samej siebie. 16 Odpowiedź przez chaber05 2012-11-08 10:40:21 chaber05 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-22 Posty: 1,676 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady A mnie swingersem zaleciało. Toż to nowa moda na salonach. Daję rękę sobie uciąc, że wchodził na ich strony. Jestem zbudowana postawą panów w tym wątku. 17 Odpowiedź przez Tango 2012-11-08 10:46:07 Tango Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-09 Posty: 398 Wiek: 50 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady chaber05 napisał/a:A mnie swingersem zaleciało. Toż to nowa moda na salonach. Daję rękę sobie uciąc, że wchodził na ich strony. Jestem zbudowana postawą panów w tym czasami jest się troche (mam nadzieje) mądrzejszym gdy się samemu coiś spie.... 18 Odpowiedź przez kachna66 2012-11-08 12:07:15 kachna66 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-28 Posty: 549 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyTak miałam taką propozycję (dwie pary), dziś wiem, że był uzależniony, a to był kolejny krok który chciał uczynić. Ja stanowczo odmówiłam. Gdyym miał ten rozum wtedy to:zastanowiłabym się gdzie chce szukać ?pokazał mi strony gdzie, zadałabym pytanie jak tam wchodzi- login i hasło już miałsprawdziła bym jego wierność -a jest to wbrew pozorom że jego miłość jest chorazapytała bym o jaki dowód miłości mu chodzi, przecież On mi właśnie swój odebrał 19 Odpowiedź przez allegra90 2012-11-08 12:13:28 allegra90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-12 Posty: 1,758 Wiek: 24 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Powiedz mu, że obiecywaliście sobie wierność, a ona nie wygląda tak, że zdradza się tylko na oczach drugiej osoby, ale że nawet nie próbuje się o tym myśleć. Jesteście jeszcze krótko po ślubie, a on już szuka urozmaicenia... Ja na Twoim miejscu starałabym się na nowo mu przypomnieć czym jest miłość, uświadomić mu, że Cię straci jak nie przestanie mieć takich pomysłów. Choć i jakaś terapia by się przydała takiemu człowiekowi... Dla mnie zawsze warto ratować małżeństwo, przecież z jakiegoś powodu się pobraliście, prawda? ''Być czy mieć?Być z tym, co się ma.'' 20 Odpowiedź przez NiobeXXX 2012-11-08 13:19:45 NiobeXXX Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: życie ciągle sprawia mi zawód Zarejestrowany: 2011-01-06 Posty: 1,162 Wiek: gdy urodził się Chrystus byłam w liceum Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Gdyby to mój facet wyskoczył z taką propozycją, bo wydarłabym sie na niego ; NIE!!!!!!!!!!! ABSOLUTNIE JA TEGO NIE CHCE I KATEGORYCZNIE SIE NA TO NIE ZGADZAM, tak by mój głos był słyszalny, żeby do niego dotarło, że ze mna na taki układ nie ma szans i JEMU TEGO ZABRANIAM (jestem żoną wiec takich rzeczy moge zabronić) i kiedy skończe modrodarcie, spokojnie z nim porozmawiam o tym co mu nie pasuje w naszym pożyciu i co chciałby zmienić ALE BEZ WIELOKĄTÓW W ŁÓŻKU ANI GDZIEŚ INDZIEJ- głośno wyraźnie i dużymi literami. On ma wiedziec, że ty nie zgadzasz sie na to, nie aprobujesz tego- NIE ma być głośnie i doibtne- tak by do tego mózgu dotarło, że z tobą w kuleczki leciał nie bedzie. Swoje zdanie co on z tym zrobi zobaczymy, ale tak zawaolowanego ładnie ubranego pozwolenia na zdrade jeszcze nie słyszałam a rozłozył mnie fragment, że najpierw zaprosicie faceta by tobie było przyjemniej- ale drań, ja zwyczajnie obiłabym morde, bo kobieta też musi umiec dać w pysk. Powstaje. Jestem bardzo spokojny. Niechaj mijają miesiące i lata niczego mi już nie odbiorą, niczego już odebrać nie mogą. Tak bardzo jestem sam, tak niewyczekujący, iż mogę wyglądać bez Remarque 21 Odpowiedź przez Lexpar 2012-11-08 13:46:49 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2012-11-08 14:43:42) Lexpar Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-03 Posty: 3,605 Wiek: Moja metryka ze starości jest wyblakła Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady mark21 napisał/a:Kaska2601 napisał/a:Więc zacznę od początku Jesteśmy małżeństwem od ponad 2 lat (znamy się od ok. 3 lat), mamy 9 miesięcznego mąż (chyba już niedługo....) powiedział kiedyś, że lepsze od zdrady jest dogadanie się w tej kwestii, miał na myśli trójkąt/czworokąt i inne dziwy. Już kilka miesięcy temu doszedł do wniosku, że chce "czegoś nowego"- trójkąt. Proponował między innymi też dzisiaj, żeby rozpocząć poszukiwania. Nie mam pojęcia co zrobić. Nadmieniam iż bardzo tego nie chcę!!!!!!!! Nie wyobrażam sobie kogoś 3 w naszym związku, obojętnie kto by to nie był, facet czy kobieta. Sypiamy ze sobą, wszystko jest między nami że mnie kocha i powtarza, że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić. (Ale czy nie zdradzi????)Myślicie, że to dowód miłości o której ciągle MÓWI????????Niepokoi mnie ta cała sytuacja. Kiedy o tym wspomina, dreszcze mnie przechodzą i myślę o rozstaniu (najgorsze jeśli o to chodzi jest to, że go kocham i jest ojcem mojego dziecka).Miałyście może styczność z takim (jak dla mnie) problemem?Witaj Kaska, -- powiem tak. Szczerze Tobie za mąż za debila, nie mającego zielonego pojęcia, na czym polega związek dwojga dorosłych ludzi, a szczególnie małżeństwo. Na takie teksty to było miejsce przed waszym ślubem- wtedy byś mogła zdecydować, czy z kimś takim chcesz wiązać swoją Twój idiota za dużo filmów porno się na necie naoglądał!Jeżeli jedna strona( tutaj Twój baran), zaczyna traktować małżeństwo jako poligon doświadczalny do realizacji swoich fantazji seksualnych, nie licząc się kompletnie z opinią drugiej strony, w dodatku szantażując (że NIE CHCIAŁBY mnie zdradzić.), to Ty się dziewczyno nawet sekundy nie zastanawiaj, tylko wypłać mu potężnego kopa w miejsce gdzie przemieścił się mu mózg. I składaj pozew o rozwód, bo on na pewno Ciebie zdradzi(o ile jeszcze tego nie zrobił). Bo zdradę masz pewną jak w banku! Dziecko jest małe, to nie będzie problemu tłumaczenia. Pamiętaj, z terrorystami i szantażystami się nie rozmawia i nie negocjuje- ich się po prostu przechodzić to co przechodzą zdradzeni piszący na tym portalu? Jesteś tak mocna psychicznie?Na wszelki wielki- zainstaluj keyloggera na kompa, to się dowiesz całej prawdy o tym kretynie, za którego wyszłaś za mąż(koszt ok. 70 zł- tutaj link do strony producenta: http:spamPrzejrzyj jego billingi połączeń. Pytanie: telefon trzyma przy sobie, czy możesz go przeglądać? Jeżeli tak- to istnieje uzasadnione podejrzenie, że z kimś się kontaktuje w tym wdawaj się z nim w żadne dyskusje w tym jasno i zdecydowanie zakomunikowałaś swojemu idiocie, że nie ma mowy na takie układy, to musisz być konsekwentna. Zakomunikuj twojemu baranowi, że jeszcze raz wyskoczy z takim pomysłem, lub Ciebie zdradzi to będzie oznaczać koniec małżeństwa. I na wszelki wypadek zbieraj dowody(archiwizuj w bezpieczny miejscu logi z kompa, jakie będziesz otrzymywać na swoją pocztę). Do tego o ile masz możliwość archiwa z portali społecznościowych i randkowych( bo na pewno tam go znajdziesz plus archiwa z komunikatorów. Hasła i strony będziesz znała z zainstalowanego keyloggera, bez problemu tam będziesz mogła wejść. Jeżeli słabo kminisz kompa- poproś kogoś, kto szybciutko zainstaluje i skonfiguruje ten program. To będzie Tobie potrzebne jako dowód jego winy przed nie waż się, jeżeli coś wykryjesz, przyznać się mu,że wiesz! Dopiero w sądzie jako dowód w mówi Tobie człowiek, który zdradę przerobił na własnej skórze, dlatego wiem o czym kropka. Swoją drogą- kompletnie nie znałaś swojego męża przed ślubem lub się doskonale na 100% pewien, że on już przed waszym ślubem sobie eksperymentował, tylko dopiero teraz się reagować ostro i zdecydowanie, tak jak napisałem powyżej. Pamietaj:Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą d... nic dodać nic ująć. Zgadzam się z Tobą w 100%. Czy jestem szczęśliwy a jaka jest definicja "szczęścia"? GG 3****4 22 Odpowiedź przez busiu 2012-11-08 13:58:18 busiu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 2,015 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Generalnie nie mam nic przeciwko wielokątom, nawet w małżeństwie. Gdyby mój chłopak zaproponował coś takiego, to porozmawialibyśmy, przemyślałabym to i dopiero wtedy dała odpowiedź. Na obecną chwilę byłoby to "nie", ale wiem już, że im jestem starsza tym mniej rzeczy mnie dziwi bądź bulwersuje, więc to nie byłaby decyzja nieodwołalna....ale. Gdyby do swojej propozycji dodał że "to lepsze od zdrady", albo "nie chciałbym cię zdradzić", to bym mu zrobiła z dupy jesień średniowiecza. To brzmi dla mnie trochę jak realna groźba (jeśli druga strona się nie zgodzi), albo usprawiedliwienie ewentualnej zdrady, gdy ta już nastąpi- "no przecież proponowałem Ci trójkąt, nawet z mężczyzną, a Ty nie chciałaś, to zrobiłem to sam".No nic tylko takiemu w papę dać i na Syberię priorytetem, żeby uprawiał sobie trójkąty z niedźwiedziami! W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do są Twoje plany na dzisiaj? 23 Odpowiedź przez Artemida 2012-11-08 14:39:31 Ostatnio edytowany przez Artemida (2012-11-08 14:40:29) Artemida Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-28 Posty: 1,433 Wiek: 48 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Bardzo nie fair, że Ci nie powiedział o swoich potrzebach, gdy nie mieliście dziecka. Nie mówię że jest świństwem mieć takie pomysły. Jest jednak wyjątkowym świństwem ukrywanie swoich preferencji. Gdyby był uczciwy, powiedziałby Ci zanim zaczęliście być ze sobą na poważnie. Wygląda na bi. I może znalazłby kobietę, której układ ona jedna, ich dwóch (trzech?) bardzo by powtarzam: poznaj siebie, szukaj odpowiedniej osoby, bądź sobą. "Egoizm nie polega na tym, że się żyje jak chce, lecz na żądaniu od innych, by żyli tak, jak my chcemy" - Oscar Wilde "Wszystko jest trudne, nim stanie się proste" - Margaret Fuller 24 Odpowiedź przez Opiekunka13 2012-11-08 16:12:39 Opiekunka13 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik Zarejestrowany: 2011-10-20 Posty: 781 Wiek: 41 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyTrójkąty to zdrada - zawsze. Takie jest moje zdanie. Myślę ze Twój mąż próbuje Cię szantażować i pod płaszczykiem "niezdrady" - jak ktoś fajnie to określił, wciągnąć Cię w swoje niezdrowe dewiacje. 25 Odpowiedź przez ktosia1977 2012-11-08 16:51:04 ktosia1977 Netbabeczka Nieaktywny Zawód: Kosmetolog Zarejestrowany: 2012-10-07 Posty: 407 Wiek: 35 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Też bym nigdy na coś takiego nie pozwoliła a jeżeli jemu ,,zależy aby tobie było dobrze,, jak to pięknie ujął to niech się głupek postara a nie następnego gościa pcha Ci do sypialni . Na twoim miejscu zasadziła bym mu mocnego kopa w j..a tak żeby długo nie myślał o sexie Czasem trzeba przejrzeć na oczy i otrząsnąć się ze złudzeń, żeby zacząć wszytko od co złe zostawiam za sobą idę do przodu z podniesioną głową 26 Odpowiedź przez asiulapsk 2012-11-08 17:28:47 asiulapsk Tajemnicza Lady Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-13 Posty: 87 Wiek: 23 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradymoj ex chlopak tez zaproponowal mi ale czworokat z inna para...zapewne zagladal na strony swingersow..widzialam te strony i wiem na czym to polega...jest to zdrada kontrolowana....jest to niemoralne i nie powinno sie tego robic a jednak pary, malzenstwa to robia..i to nie zawsze mezczyzna tego chce czasem jest tak ze to kobieta wychodzi z inicjatywa...niestety ale taki nasz swiat...ale wracajac do watku...zaproponowal mi taki uklad...no to ok..zgodzilam...umowilismy sie z parka..ale jak mu powiedzialam(specjalnie) ze chce aby tamten facet ze mna sie "bzykal" to mu mina zrzedla...i zawrocilismy..takim oto sposobem uswiadomilam mu ze wcale tego nie chcial...wyobrazal sobie ze tylko on bedzie czerpac z tego korzysci a ja bede patrzec??o nieeeeeee!!po dwoch dniach z nim zerwalam za to ze wogole mial taki pomysl...i dobrze sie stalo...teraz mam meza i dobrze na razem...szczerze i otwarcie rozmawiamy na takie tematy...i moze kiedys na takie cos sie zdecydujemy?nie wiem...narazie nie chce tego ani ja ani on...rozumiem ze po 40-stce nastaje monotonia albo i wczesniej ale uwazam ze na takie uklady moga sobie pozwolic malzenstwa z wieloletnim stazem...unormowani emocjonalnie...a nie swieze zwiazki czy malzenstwa ty bardziej jak sie ma male dzieci...do tego trzeba dojrzec..i bardzo sobie ufac...a niestety zaufanie sie zdobywa latami a nie miesiacami..takie moje zdanie...moze nie odpowiedzialam na pytanie ale podzielilam sie refleksja:) 27 Odpowiedź przez Bullitt 2012-11-08 18:09:38 Bullitt Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-19 Posty: 759 Wiek: XXXV Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Jako singiel miałem w trakcie studiów kilka koleżanek o dość otwartym światopoglądzie dzięki czemu wiem jak to smakuje. A smakuje naprawdę dobrze zwłaszcza jeśli spotkają się ludzie nastawieni na dobrą zabawę i relaks. W związkach sformalizowanych jest trudniej bo zawsze ktoś może się bać, że nie wytrzyma konkurencji i mu psycha klęknie. Dla mnie trójkąt też nie wchodzi w rachubę bo nie wyobrażam sobie jak ktoś posuwa moją żonę mam za duży instynkt terytorialny, żeby się na to zgodzić. Co moje to moje i wara od tego. I feel the anger bleeding inside of me, I see your weakness growing more and share your insanity, I support your inner demons 28 Odpowiedź przez jadvinia 2012-11-08 20:13:50 jadvinia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-21 Posty: 500 Wiek: 26 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Ja nie życzę w żaden sposób rozpadu tego małżeństwa, ale stanowczo trzeba zareagować i powiedzieć NIE! Ciebie nie rajcuje inny facet, więc nie chcesz w waszym związku nikogo prócz męża i to mu uświadom. Może terapia dla małżeństw, wizyta u seksualoga. Najpierw ja bym się wybrała sama, sprawdzić czy lekarz poprze Ciebie, bo to niestety nieoczywiste, potem zachęcić lekarz wam pomoże, zapewne to nie tylko wasz pytałaś męża dlaczego mu tak zależy? Może mu powiedz, że to dla Ciebie upokarzające i nie chcesz czuć się jak szmata (przepraszam za wulgaryzm, ale czasem trzeba dosadniej rzecz ująć)Powiedz, że to Cię rani i jesteś mocno zniesmaczona tym pomysłem i to jego dążenie do realizacji swoich achowań seksualnych niszczy wasz związek. Tylko nie każ mu wybierać, bo duma mu nie pozwoli wybrać Ciebie. To delikatny Have I gone mad? I'm afraid so. You're entirely bonkers. But I'll tell you a secret. All the best people Gegensatz zu Menschen Katzen lecken nur eigene Ärsche. 29 Odpowiedź przez KtośMądry 2018-01-02 04:24:10 KtośMądry Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-02 Posty: 3 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyWitam. Zastanawiam się czy Panie po 6 latach które minęły od ostatniego posta w tym temacie nadal mają te samo zdanie w tej kwestii? Ja sam proszę Żonę by zrobiła to dla mnie bo mnie to bardzo ją i jesteśmy ze sobą ponad 10 lat. Najbardziej odpowiadało by mi to gdybym mógł popatrzeć jak robi to z inną kobietą ale ja nie mam takiej znajomej której mógł bym to zaproponować a Żona też raczej by nie zapytała o to żadnej ze swoich znajomych. Odrazu powiem że wcale nie chodzi mi tu o to bym i ja miał się zabawiać z tą drugą kobietą i powiedziałem to już Żonce choć nie powiem że bym nie chciał ale myślę że sam widok jak robi to z inną by mi wystarczył. Nie będę ukrywał że tylko bym patrzał bo nikt by w to nie uwierzył. Jasne że bym się masturbował. Zaproponowałem że skoro nie mamy takiej znajomej to ja jestem w stanie zaproponować to któremuś z moich kolegów... 30 Odpowiedź przez anderstud 2018-01-03 15:37:06 anderstud Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-08-30 Posty: 2,766 Wiek: 43 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Ale co konkretnie? Że ty będziesz jemu opier*alał petardę czy on ciebie będzie ładował od tyłu, a żona będzie patrzeć?Może zanim jeden z drugim erotoman gawędziarz od siedmiu boleści zaproponuje swojej żonie podobne zabawy, niech sam się postawi na jej miejscu i sobie wyobrazi siebie figlującego z drugim facetem. Jesteście poje*ani, serio. Nie udzielam rad. Oferuję sarkastyczne uwagi. 31 Odpowiedź przez KtośMądry 2018-01-05 04:18:44 Ostatnio edytowany przez KtośMądry (2018-01-05 04:20:01) KtośMądry Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-02 Posty: 3 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyKobiety zrobiły się zbyt bezszczelne. Trochę islamskiej kultury by im się przydało. Zresztą Polska to taka wioska gdzie kościół wyprał ludziom mózgi... Seksualne bagno europy. Wystarczy zobaczyć na podejście do tego tematu na Niemców, Czechów czy nawet Ruskich... Szkoda czasu na debatę. Jak zwierzęta, ciup ciup i dobranoc. 32 Odpowiedź przez anderstud 2018-01-05 16:36:08 anderstud Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-08-30 Posty: 2,766 Wiek: 43 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Od ponad ćwierć wieku mamy wolność i swobodę w przemieszczaniu się, nikt nikogo nie zmusza, każdy może się przenieść mieszkać sobie gdzie chce i robić sobie co chce, a nawet z kim chce. Co nie zmienia faktu że zamiast czytać o tym co powinna kobieta, wolałbym zobaczyć minę faceta, któremu żona pewnego dnia oświadcza, że marzy o tym żeby ją przeleciało analnie czterech murzynów, a później żeby jej mąż robił laskę do końca każdemu z nich. Bo ona by chciała sobie popatrzeć. Kto pierwszy na ochotnika? Nie ma się co wstydzić, śmiało. Nie udzielam rad. Oferuję sarkastyczne uwagi. 33 Odpowiedź przez Leśny_owoc 2018-01-05 19:40:50 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2018-01-05 19:43:58) Leśny_owoc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-03-16 Posty: 1,466 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady anderstud napisał/a:Od ponad ćwierć wieku mamy wolność i swobodę w przemieszczaniu się, nikt nikogo nie zmusza, każdy może się przenieść mieszkać sobie gdzie chce i robić sobie co chce, a nawet z kim chce. Co nie zmienia faktu że zamiast czytać o tym co powinna kobieta, wolałbym zobaczyć minę faceta, któremu żona pewnego dnia oświadcza, że marzy o tym żeby ją przeleciało analnie czterech murzynów, a później żeby jej mąż robił laskę do końca każdemu z nich. Bo ona by chciała sobie popatrzeć. Kto pierwszy na ochotnika?Nie ma się co wstydzić, i tutaj czekam na opinię KtośMądry . Nie zrobiłbyś tego dla własnej kobiety? Przecież nie pochodzisz z wiochy zwanej Polską, zatem dla Ciebie to żaden problem? Co jak co, ale właśnie tutaj całkowicie zgadzam się z anderstud. 34 Odpowiedź przez Ladysiru 2018-01-05 19:59:06 Ladysiru Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-05 Posty: 1 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Kaska2601 napisał/a:Szczerze to mam takie same wnioski jak wy.... I to mnie najbardziej że tak się zachowuje, nie potrafię go tak, o, zostawić, nadal kocham..wspolczuje ale po reakcje innych czlonkow portalu widze ze nie spotkasz sie tutaj ze zrozumieniem i dobra rada wiec nie sluchaj tutaj nikogo bo ogolne rady nie sa dobre w szczegolnosci od obcych ludzi, ja moge Tobie powiedziec z mojego doswiadczenia ze lepiej jest sluchac sie siebie, moze nie zaczynaj tematu trojkat z nim, zacznij wiecej robic cos dla siebie tak zeby jego na nowo zaintrygowac soba, ale uwiez mi ze rozwod to ostatnia rzecz jaka bys chciala dla siebie bo kazdy Cie wyslucha, powie swoje przemyslenia ktore Cie zabola, da destruktywne rady i jeszcze lepiej sie poczuje dzieki Tobie ale nikt CI nie pomoze i nic dla Ciebie nie zrobi. Nie rezygmuj z niego daj mu szanse i nie postaw granice z szacuniem do siebie i do niego. Ja sie ludzi kiedys posluchalam i sie rozwiodlam i nikt mnie nie pomogl z tych wszsytkich co mi radzili i zle oceniali mojego bylego meza, nikt sie nie zjawil, potem tylko od tych samych ludzi uslyszalam trzeba bylo sie nie rozwodzic taka gorzka lekcja zyciowa, pamietaj kobieta po rozwodzie i z malym dziekciem trudno jest znalezc kogos na stale i na z toba badz dzielna i czuj sie pewnie jestes wartosciowym czlowiekiem. 35 Odpowiedź przez Leśny_owoc 2018-01-05 21:28:06 Leśny_owoc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-03-16 Posty: 1,466 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Ladysiru napisał/a:Kaska2601 napisał/a:Szczerze to mam takie same wnioski jak wy.... I to mnie najbardziej że tak się zachowuje, nie potrafię go tak, o, zostawić, nadal kocham..wspolczuje ale po reakcje innych czlonkow portalu widze ze nie spotkasz sie tutaj ze zrozumieniem i dobra rada wiec nie sluchaj tutaj nikogo bo ogolne rady nie sa dobre w szczegolnosci od obcych ludziPrzecież Ty również jesteś obcą osobą co daje rady obcej osobie? Dziwne... 36 Odpowiedź przez Jakub K. 2018-01-07 09:16:29 Jakub K. Net-facet Nieaktywny Zawód: przedsiębiorca Zarejestrowany: 2017-07-24 Posty: 36 Wiek: 60 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradycytat autorki: trójkąt/czworokąt i inne dziwyTo nie są żadne "dziwy" ani też jakieś nowoczesne wynalazki, tak się bawi dużo osób na świecie a również w jest to że Twój mąż myśli o tym raptem 2 lata po ślubie. To są zabawy dla małżeństw i par po przynajmniej 20 letnim wspólnym, udanym pożyciu, kiedy oboje akceptują taką formę urozmaicenia swojego Ty mówisz NIE co jest zrozumiałe ze względu na Twój wiek i krotki staż małżeński to absolutnie Twój mąż nie ma prawa mu to wprost oraz że może za kilkanaście lat ale nie nazywaj tego dziwem bo obrażasz kilkadziesiąt tysięcy bywalców klubów swingeskich, których jest kilkanaście w Polsce. 37 Odpowiedź przez josz 2018-01-07 14:59:01 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady KtośMądry napisał/a:Kobiety zrobiły się zbyt bezszczelne. Trochę islamskiej kultury by im się islamskiej kulturze, gdybyś został przułapany na takich "atrakcjach", obcięliby Ci to i owo, a na końcu głowę. 38 Odpowiedź przez KtośMądry 2018-01-13 05:41:31 KtośMądry Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-02 Posty: 3 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady Leśny_owoc napisał/a:anderstud napisał/a:Od ponad ćwierć wieku mamy wolność i swobodę w przemieszczaniu się, nikt nikogo nie zmusza, każdy może się przenieść mieszkać sobie gdzie chce i robić sobie co chce, a nawet z kim chce. Co nie zmienia faktu że zamiast czytać o tym co powinna kobieta, wolałbym zobaczyć minę faceta, któremu żona pewnego dnia oświadcza, że marzy o tym żeby ją przeleciało analnie czterech murzynów, a później żeby jej mąż robił laskę do końca każdemu z nich. Bo ona by chciała sobie popatrzeć. Kto pierwszy na ochotnika?Nie ma się co wstydzić, i tutaj czekam na opinię KtośMądry . Nie zrobiłbyś tego dla własnej kobiety? Przecież nie pochodzisz z wiochy zwanej Polską, zatem dla Ciebie to żaden problem? Co jak co, ale właśnie tutaj całkowicie zgadzam się z Żona ma "hopla" na anal... Kręci ją jak nazywam ją "dupodajką". Kręci ją to tak bardzo że kiedy posuwam ją w dupsko naszym sylikonowym kolegą to doprowadza ją to do orgazmu! Być może nawet że 4 murzyńskie pały by jej przypadły do gustu a co do mojego obciągania to mało prawdopodobne by chciała to zobaczyć... Z pewnością wolała by to zostawić dla siebie. Co by było gdyby to ciężko mi tu cokolwiek powiedzieć... 39 Odpowiedź przez Leśny_owoc 2018-01-13 09:36:52 Leśny_owoc Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-03-16 Posty: 1,466 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdrady KtośMądry napisał/a:a co do mojego obciągania to mało prawdopodobne by chciała to zobaczyć... Z pewnością wolała by to zostawić dla siebie. Co by było gdyby to ciężko mi tu cokolwiek powiedzieć...Jakie to było do przewidzenia . Może zrób Jej niespodziankę, może się spodoba? Nie spróbowaliście to nie wiecie jak będzie... nagle tacy zaściankowi? Jak zwykle jacyś zboczeńcy muszą w internecie prowadzić coś takiego. Niektóre rzeczy lepiej zostawić dla Siebie, bo dla niektórych może okazać się to zbyt obrzydliwe moralnie. 40 Odpowiedź przez mamamotylka 2018-01-19 00:07:19 mamamotylka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-01-18 Posty: 1 Odp: Mój mąż chce trójkąta - twierdzi, że to lepsze od zdradyMój mąż gnębił mnie o czworokąt ponad rok..Później mnie zdradził w naszym domu. Minęło półtora roku. Nie kocham go juz choc z nim jestem. Mamy adoptowana córkę. Wróciłam dla niej..Ale chce odejść. On mnie upokarza, gnębi i wmawia mi, ze to moja wina, chociaż obiecywał poprawę. Nie warto. Nie warto byc z kimś nie mam pojęcia jak sobie poradzę sama z corka bez pomocy nikogo. ;(Powodzenia. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź fot. Adobe Stock, Ana Blazic Pavlovic Kiedy dowiedziałem się, że moja żona ma kochanka, tak właśnie chciałem zrobić. Tamten dzień wcale źle się nie zapowiadał. Wróciłem wcześniej z pracy, odebrałem Kasię z przedszkola i podgrzałem obiad, który żona przygotowała poprzedniego dnia. Wiedziałem, że Aldona wróci późno, podobno miała w pracy jakąś naradę. Zjedliśmy, pobawiłem się z córką, potem ona zajęła się lalkami, a ja przejrzałem dokumenty, które wziąłem z pracy. Następnie wieczorynka, kolacja, kąpiel, książka na dobranoc i Kasia wreszcie zasnęła. Patrzyłem na śpiącą córkę, którą strasznie kochałem i pomyślałem, że jakoś dajemy radę. Kiedy Aldona urodziła małą, pomyślałem sobie, że niedługo zrobimy kolejne dziecko, a potem może jeszcze jedno. Ja będę zarabiał na dom, a żona będzie w nim królowała. Tak było u mnie w rodzinie i u niej także, więc miała pewne wzorce… A jednak, kiedy Kasia poszła do przedszkola, Aldona stwierdziła, że dosyć ma pieluch i chce zająć się sobą. – Poza tym, kochanie, nie, żebym ci wypominała, ale nie zarabiasz kokosów. Chciałabym, żebyśmy jeździli na wakacje nie tylko pod gruszę do twoich dziadków, ale na wycieczki do Egiptu, Grecji. Dlatego muszę iść do pracy. No i – otarła się o mnie zmysłowo – nie chcę, byś patrzył na mnie jak na kurę domową. One nie są podniecające. – Kogutom kury jakoś nie przeszkadzają – mruknąłem, ale już czułem, że mój pierwotny opór przed decyzją żony topnieje. Nie ukrywajmy – byłem trochę pantoflarzem. Mogła mnie przekonać do wszystkiego. Myślałem, że nie dam rady, bo musiałem przejąć część obowiązków żony. Na szczęście moje obawy się nie sprawdziły, co więcej, opiekowanie się córką zacieśniło nasze relacje, pokochałem ją jeszcze bardziej. Było świetnie. Więcej pieniędzy, żona nieprzypominająca kury i w ogóle… Gdyby tylko praca tak nie wykańczała Aldony, że nie miała już siły się ze mną kochać… Działo się tak od kilku miesięcy. Często wracała późno, bo wyskakiwały jej jakieś projekty, nowe kontrakty i w ogóle. Szła od razu pod prysznic, potem zjadała coś i wykończona padała na łóżko. Nawet w weekendy czasem musiała jechać do pracy. A że w domu również miała swoje obowiązki, to była nieustannie zmęczona. Twierdziła, że to tymczasowe. Firma się rozwija, ona dostała awans i podwyżkę, ale przecież nie za popijanie kawki i granie w pasjansa na komputerze. Muszę zrozumieć. I rozumiałem, choć sytuacja zaczęła mnie trochę uwierać. „Cierpliwości – mówiłem sobie. – Przecież jest cudownie”. Właśnie tamtego dnia, gdy tak sobie gratulowałem wspaniałego życia, Aldona wróciła późno z pracy. Rzuciła mi krótkie „hej” i ruszyła jak zwykle do łazienki. Chciałem jej powiedzieć, że podpisałem fajny kontrakt dla mojej firmy, i może będzie nas stać na luksusowe wczasy, więc złapałem ją już w przedpokoju. Spojrzała na mnie. I nagle to zobaczyłem: lśniące oczy, napuchnięte usta, malinka na szyi. – Zaraz pogadamy, tylko wezmę prysznic – wywinęła mi się i zniknęła w łazience. Stałem jak wmurowany, słysząc szum prysznica i wyobrażając sobie wodę spływającą po ciele mojej żony, która właśnie wróciła od kochanka. To był dla mnie szok Przez chwilę chciałem wedrzeć się do łazienki i zacząć awanturę, ale bałem się, że obudzę córeczkę. Aldona przyszła do sypialni pół godziny później i nawet nie spytała o to, co miałem jej do powiedzenia. Już nie była zainteresowana. Zasnęła od razu, odwrócona do mnie plecami. Ja natomiast nie spałem całą noc. Nie umiem opisać, jak się czułem, ale domyślacie się zapewne, że niezbyt dobrze. Najpierw wyobrażałem sobie, co zrobię – raban, adwokaci, rozwód, jej szloch, poniżenie… Ale im bliżej było świtu, tym wyraźniej zacząłem dostrzegać inne możliwości. Widzicie, kocham swoją żonę. Jak wariat. Na początku mnie nie chciała, łaziłem za nią na studiach dwa lata, przeczekałem jej dwóch chłopaków. W końcu moja cierpliwość się opłaciła. Zauważyła mnie, dała mi szansę, pokochała. Mieliśmy cudowną córeczkę. Choć byłem zły i zraniony, wiedziałem jedno – kocham ją i nie chcę jej stracić. Muszę zrobić wszystko, by ją odzyskać. Zanim wstało słońce, miałem już plan Po pierwsze, nie dam po sobie poznać, że wiem. Po drugie, zacznę namawiać Aldonę, żeby zmieniła pracę na taką, dzięki której więcej czasu będzie spędzać z rodziną. – Kasia ma już cztery lata, teraz tym bardziej potrzebuje mamy… – przekonywałem. – Potrzebuje też taty, a ty się doskonale wywiązujesz z zadania, aż miło popatrzeć – mówiła spokojnie. – Jest szczęśliwa, więc nie wymyślaj nieistniejących problemów. – Jestem jeszcze ja… – Ty jesteś dorosły, poradzisz sobie przez te miesiące. Dostałam awans, podwyżkę. Musimy wykorzystać dobrą passę. Nie chcę do końca życia mieszkać w klitce. Znałem ją, wiedziałem, że zdania nie zmieni. Przyszedł więc czas na plan B. Musiałem poznać konkurencję, by ustalić dalsze postępowanie. Zajechałem pod pracę Aldony raz, drugi… I już wiedziałem. To był jej szef, starszy od niej o dwadzieścia lat. Zamożny, typ macho, arogancki. Wygadany. Tacy faceci zawsze podobali się Aldonie, więc zrozumiałem, że nie dała rady się mu oprzeć. Taka była jej natura. Po sposobie, w jaki patrzyła, czy do niego mówiła, zorientowałem się, że jest zakochana. W tym momencie musiałem odrzucić kolejny pomysł, który zakładał powiedzenie żonie o tym, że wiem o jej romansie i postawienie ultimatum – jeśli faceta nie rzuci, to się z nią rozwiodę i zabiorę dziecko. Zakochana Aldona wybierze jego, nie mnie, a jak uświadomił mi pewien adwokat, są spore szanse, że to ja stracę córkę. Mimo że żona okaże się tą niewierną. Na konfrontacji z Aldoną mogłem zyskać (przestraszy się i zerwie z facetem, ale będzie na mnie zła, w końcu nasze małżeństwo i tak się rozpadnie), ale też stracić – ją i córkę. Postanowiłem więc nie ryzykować. W końcu kochała Kasię i nie chciała odbierać jej ojca i spokojnego dzieciństwa. Pomyślałem, że dopóki sama nie zechce odejść z domu, będę udawał nieświadomego. Zwłaszcza, że jej szef też miał żonę i dzieci, i z pewnością nie chciał sobie robić kłopotu. Nie było łatwo, ale przez kolejne cztery lata żyliśmy w pewnego rodzaju trójkącie. Być może zachowałem się nawet trochę cynicznie, bo w pewnym momencie, kiedy czułem się wyjątkowo rozgoryczony i stęskniony, siedząc samotnie wieczorem, pomyślałem sobie, że mogę tę sytuację wykorzystać dla siebie. Mam niewielką firmę poligraficzną, szef żony mógł dać mi jakieś zlecenia. Zadzwoniłem więc do niego, przedstawiłem się i spytałem, czy nie mógłby mi pomóc. Nie wiem, czy zrobił to z poczucia winy, ale podpisaliśmy kontrakt i moja firma zaczęła się mieć zdecydowanie lepiej. Po czterech latach sytuacja rozwiązała się sama – facet zginął w wypadku. Aldona przeżyła to bardzo, a ja ją wspierałem. Przez kilka tygodni była nawet w depresji. Tuliłem ją do siebie, pomagałem się pozbierać. Wciągałem w życie rodziny. Aż wreszcie na jej ustach zagościł uśmiech. I pewnego dnia znów miałem żonę. Aldona zaszła w ciążę, urodził się nam syn. Potem jeszcze jedna córka. Żona nie wróciła już do pracy, zajęła się rodziną, zwłaszcza że kupiliśmy domek na przedmieściach i było więcej pracy. Byłem z siebie dumny, bo przetrwałem złe dni, i szczęśliwy, bo moja cierpliwość znowu się opłaciła. Chociaż zdawałem sobie sprawę, że miałem w tym wszystkim dużo szczęścia. Niedawno obchodziliśmy piętnastolecie naszego małżeństwa. Kiedy rodzina i przyjaciele już sobie poszli, a dzieci zasnęły, wyszliśmy na taras naszego domku. Nad nami świecił ciepłym blaskiem księżyc w pełni. Przytuliłem do siebie Aldonę. Moje serce było spokojne. Szczęśliwe. – Dziękuję ci – powiedziała moja żona. – A ja tobie – odparłem. – Nie. Ja dziękuję tobie. Bardzo cię kocham. Zawsze cię kochałam, nawet wtedy, kiedy o tym na chwilę zapomniałam. To była dziwna chwila. Odniosłem wrażenie, że Aldona wie, że ja wiem. I w ten sposób mnie przeprasza. Ale nie miałem pewności. Cóż, czasem lepiej udawać głupiego. Żeby niechcący nie wywołać lawiny, która może zmieść po drodze wszystko to, co z takim trudem się wybudowało. Czytaj także:„Syn i synowa stawiali na bezstresowe wychowanie. Gabrysia ubierała się jak galerianka i nie szanowała innych”„Moja siostra popełniła samobójstwo. Skoczyła z 10. piętra razem z maleńkim synkiem, którego tuliła do piersi"„Dowiedziałam się, że mam 4-letnią wnuczkę. Mój syn zrobił dziecko jakiejś przypadkowej dziewczynie” Moja napalona żona lubi seks w spełnia swoje fantazje dyma się z kolegą i mężem w mężatki, robienie laski, seks w różnych pozycjach, minetka, pieszczoty mężatki lubią poczuć twardego penisa w cipce i ustach penetracja i wystrzałowe orgazmy, całość bez powtarza, że lubi delikatnie, ale z sąsiadem bierze bolca po same niepohamowaną akcję seksualną z trójkątami, a będziesz blisko niej, gdy kobieta cieszy się seksualnie z dwoma mężczyznami w tym samym czasie. Każda fantazja się tu spełnia!Dziewczyny rozchylają uda i usta i są gotowe na wszystko...Cechy:prawdziwe amatorkiniemieckie porno240 minut12 gorących scenpłyta w 100 % oryginalna, nowa, foliawszystkie rodzaje seksumiejsce wydania Niemcywersja Hardcore, widać genitalia i penetracjęwszystkie aktorki i aktorzy mają ukończone 18 lat i więcej Dołączył: 2017-01-02 Miasto: Bydgoszcz Liczba postów: 10 3 stycznia 2017, 18:28 Witam Was dziewczyny,Jesteśmy wraz z żoną młodym małżeństwem, posiadamy 6 letni staż, poprzedzony dość długą znajomością. Ja - 36, żona - 35 lat. Nasze życie seksualne można uznać za naprawdę udane. Przeszliśmy stopniowo przez kolejne "etapy" łóżkowe, zaczynając od delikatnej, czułej miłości jak na komediach romantycznych :),dodając elementy zmysłowych gier wstępnych, kończąc na lekkich(?) praktykach bdsm, gdzie w zależności od potrzeby, któraś ze stron była ostatnio zaczynam mieć wrażenie, że w naszym związku, oczywiście w sprawach seksu, zaczyna być coraz bardziej rutynowo. Praktyki eksperymentalne zeszły jakby na dalszy plan. Może to sprawa braku czasu, znudzenia, ilości obowiązków a może potrzeba odpoczynku. Nie widzę w oczach żony dawnego nieskrępowanego pożądania, sam też tak jakby coraz bardziej w tej kwestii "wygasam".Nie jest to chyba jednak zbyt dziwne, w końcu znamy się kilkanaście lat. W efekcie zacząłem poszukiwać w internecie sposobu na "rozpalanie" naszego związku na nowo. Jako, że praktyki bdsm mamy tak jakby za sobą, to szukałem czegoś innego. Wtem doszedłem do pewnych pojęć: jednego o co najmniej dwóch znaczeniach - trójkąta, a także obcobrzmiącego wyrazu cuckold. Rozmyślając nad tym dogłębnie, doszedłem do wniosku, że nie byłbym zainteresowany trójkątem z dwoma kobietami. Dużo większe podniecenie powodowała myśl o konfiguracji 2m+k i cuckold. Zresztą żona jest bardzo zazdrosna, a więc druga kobieta to czysta abstrakcja. Tak też zacząłem fantazjować. Oczami wyobraźni widziałem łóżko, a na nim moją żonę posuwaną mocno i szybko, przez jakiegoś nieznanego mi faceta, tak intensywnie, że miała gwiazdy w oczach, wzdychając przy tym głęboko, podczas gdy ja byłem tuż przy niej, trzymając ją czule za rękę. Wyobrażenia te sprawiły, że poczułem niewiarygodne podniecenie, jak na początku czegoś nowego, tak jak kiedyś, kiedy zaczęliśmy eksperymentować. Dzięki temu moja ukochana wydała mi się jeszcze bardziej podniecająca. Pomyślałem, że może przez to udałoby mi się wzbudzić w niej pożądanie, tak jak to było na początku naszej tu mam pytanie do Was dziewczyny: jaka byłaby Wasza reakcja gdyby chłopak/mąż zaoferował Wam takie "urozmaicenie" życia seksualnego? Czy spowodowałoby to jakieś pęknięcie? Czy może wysłałybyście go do psychiatry? Sam też się zastanawiam czy niektóre fantazje nie powinny pozostać nimi już do końca. Do dnia dzisiejszego nie wiem jaka byłaby reakcja żony. Próbowałem ją "wysondować" w trakcie seksu, ale cokolwiek powiedziała to nie sądzę, aby było to miarodajne. Tym bardziej, że żona nigdy więcej nie wracała do tego tematu. W końcu , w łóżku, w chwili podniecenia mówi się różne rzeczy. Nie mam zbytnio z kim porozmawiać na ten temat ,gdyż jest on dość kontrowersyjny. Strach w dzisiejszych czasach rozmawiać o polityce, a co dopiero o takich rzeczach. Dlatego też, postanowiłem napisać ten post na forum, żeby zobaczyć jak same kobiety patrzą na tego typu sprawę. Jest to o tyle istotne, że nie wiem jeszcze czy zdecyduje się rozmawiać o tym z żoną na poważnie. Możliwe, że dzisiaj już nie będę miał czasu odpowiedzieć na pytania, jeśli takowe by się pojawiły. Wątek będzie jednak przeze mnie monitorowany i na ewentualne pytania odpisałbym jutro. 4 stycznia 2017, 10:17 . Edytowany przez 10 stycznia 2017, 14:02 unodostress 4 stycznia 2017, 11:20 chyba wybrałeś złe forum na takie pytanie. Większość osób tutaj to zakompleksione kury, walczące z nadwagą, którym nawet przez myśl nie przejdzie taka opcja. Niektore pewnie przy własnym facecie się nie rozbiorą a co mówić przy obcym?. Widzisz zresztą jakie oburzenie w większości postówTo Ty znasz swoją żonę i Ty powinieneś wiedzieć i znać jej gusta a nie obce babki na forum. Najlepiej porozmawiaj z nią szczerze bo być może przyczyna braku ognia nie leży w sypialni a zupełnie gdzie indziej (np. czuje się w jakiś sposób zaniedbywana, stres w pracy, etc..). Moim zdaniem wyskakiwanie z propozycją trójkąta ,bez szczerej rozmowy, to trochę gruba mi, że nawet kobieta z mega pewnością siebie tylko z tego względu, że ją ma niekoniecznie będzie chciała być posuwana na oczach męża. więc początek Twojej wypowiedzi jest dosłownie z tyłka. Dołączył: 2012-01-28 Miasto: Warszawa Liczba postów: 3204 4 stycznia 2017, 12:42 Dla mnie to chore. Nie wyobrażam sobie, żeby mój facet coś takiego mi zaproponowal. Zastanawiałabym sie nad naszym związkiem i rozstaniem. LiuAnne 4 stycznia 2017, 13:45 Nigdy bym się na to nie zgodziła, ani w wersji z kobietą ani z facetem. Na seks męża z inną babką nie mogłabym patrzeć i znienawidziłabym męża. Sama nie mam potrzeby rozbierania się przed obcym kolesiem, mimo że moje życie seksualne nie jest tak rozbudowane jak Wasze. Dołączył: 2013-08-21 Miasto: Liczba postów: 357 4 stycznia 2017, 13:59 Sama w życiu miałam (i nadal mam) tylko jednego faceta i raczej bym się nie zgodziła na taki układ ale nie potępiam nikogo bo są różne temperamenty. Wszystko zależy od tego jak jest miedzy wami, jeśli poza łóżkiem jest między wami silna więź to jest szansa, że wasz związek na tym nie ucierpi ale musicie być oboje w 100 procentach pewni, że tego chcecie bo jest to jednak ryzykowny krok. Większość dziewczyn tutaj wielce się oburza, że komuś może taki pomysł wpaść do głowy bo od dziecka wklepuje nam się jeden i ten sam schemat - związku monogamicznego, jedynego na całe życie w którym seks służy tylko do rozmnażania i niczego więcej. Wszystko inne co wychodzi poza schemat budzi lęk i odrazę. Moim zdaniem, jeśli nikomu nie dzieje się krzywda, to nic w tym złego. Autorowi radziłabym szczerze porozmawiać z żoną a jeśli ona odmówi - nie nalegać i nie wracać do tego tematu więcej. Dołączył: 2012-07-14 Miasto: Miastko Liczba postów: 3003 4 stycznia 2017, 14:28 Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Nie odczuwałabym po takiej propozycji na pewno troski o moje potrzeby czy miłości ze strony partnera a raczej miałabym wrażenie, że ktoś traktuje mnie jak rzecz. Dla mnie związek dwojga ludzi to związek dwojga ludzi. Mojego partnera bym więcej na oczy widzieć nie chciała jakbym zobaczyła go z inną kobietą a ja nie chciałabym i nie potrzebuję trzeciej osoby w łóżku choćby miało mi to zapewnić nieziemskie doznania i odlot w inną galaktykę. Dołączył: 2017-01-02 Miasto: Bydgoszcz Liczba postów: 10 4 stycznia 2017, 14:52 Dzięki dziewczyny za wszystkie wiadomości. Jako, że kobieca psychika w dalszym ciągu pozostaje dla mnie tak trochę zagadką, musiałem się z Wami skonsultować w tej sprawie. Może rzeczywiście szukając urozmaiceń trafiłem na niewłaściwe strony internetowe. Strony, gdzie opisywane zachowania nie mieszczą się w przyjętych ramach normalności. Nie wiem jeszcze jaką decyzję podejmę. Może postaram się wysondować w tej kwestii moją kobietę. Gdy reakcja będzie aż nadto bolesna obrócę wszystko w żart albo powiem, że tylko ją sprawdzałem. Co do romantyzmu w naszym związku: Myślę, że nie ma tu się do czego przyczepić, od czasu do czasu staram się żonę pozytywnie zaskoczyć, coś ciekawego zaaranżować. Mamy też wspólne pasje. Nie wiem też czy byłbym gotów zrealizować tego typu fantazje, a nawet czy bym chciał. Jak pisałem odczuwam potężne podniecenie, jednak wiąże się ono obecnie tylko ze sferą wyobraźni. Dam Wam znać jak sprawa się rozwinie. Anduin Dołączył: 2016-05-04 Miasto: kraków Liczba postów: 749 4 stycznia 2017, 15:04 napisał(a):AnduinOwszem jestem zakompleksioną kurą domową z wykształceniem prawniczym i wielkim cielskiem o wadze 48 kg, która uwelbia seks i lata nago po mieszkanu. Może niektórzy mają zasady i dla nich liczy się coś więcej, mają głębsze wartości niż robienie cyrku ze związku. Związek, małżeństwo to dwoje. Seks w poważnym dojrzałym związku służy pogłębianiu relacji i nie jest narzędziem do zabawy, nie jest to atrakcja mająca zapewnić ludziom rozrywkę jak skok na bungee. Dzisiaj wszyskto już traci swoją wartość, zamienia się w produkt, środek do uzyskania jakiejś korzyści dla siebieNaprawdę ludziom od tego konsumpcyjnego trybu życia to się w głowach wywraca. Wszystko można zeszmacić, nawet małżeństwo i to w imię czego ? Poza tym jeżeli pożądanie trzeba wzbudzać sobie w związku takimi nowinkami jak trójkąty to, albo ta relacja nigdy nie była głęboka, albo coś zaczyna się psuć, a takimi wybrykami się tego nie naprawi, wręcz przeciwnie. Autor i jego żona są po 30-stce. Ciekawa jestem jak będzie wyglądał ich związek za 20 lat. Co wymyślą, żeby zapewnić sobie rozrywkę, adrenalinę ? Co będą musieli zrobić, żeby ich związek przetrwał skoro już dzisiaj dwoje to u nich za mało i myślą o trójkącie ? Ta 3 osoba jak zostanie potraktowana jako łóżkowy gadżet ? To jest przerażające. Temat jest od zdradzie i przyzwoleniu na tę zdradę - trzeba nazywać rzeczy po imieniu, ale niestety dzisiaj to jest taka moda na umniejszanie, Nie ma już prostytucji jest sponsoring, nie ma już zdrady tylko mówi się o trójkątach i byciu otwartym oraz nowoczesnym. Z szacunku do siebie, męża i naszego małżeństwWiesz jest jeszcze coś takiego jak szacunek, wierność, oddanie no ale w dzisiejszych czasach mając zasady zostaje się nazwanym zaściankowym moherem. Ok niech i tak będzie. Czyli co? Seks należy traktować ze śmiertelną powagą i absolutnie nie może on służyć rozrywce?Ludzie mają różne narzędzia do podniesienia temperatury w związku i nie wszyscy traktują seks z taką naboznoscią. Jeżeli ktoś uważa że seks w trójkącie poprawi relację w jego związku to ja jestem z tym ok, co nie znaczy wcale że sama chciałabym takie narzędzia stosować. Nie moja sprawa co kto robi w łóżku. Niektórzy są bardziej otwarci na pewne sprawy a inni mniej ale nie znaczy że mam innych oceniać i posądzac o degenerację. Dopóki dorośli ludzie czerpią z czegoś radość nie krzywdzac przy tym innych, ja nie mam nic do o zasciankowym moherze to już twoja nadinterpretacja. Zauważ że to są twoje zasady. Zakładasz, że jedynie słuszne. Otóż nie, każdy związek ma swoje zasady na których opiera swoje relacje i system wartości. Anduin Dołączył: 2016-05-04 Miasto: kraków Liczba postów: 749 4 stycznia 2017, 15:08 unodostress napisał(a):Anduin napisał(a):chyba wybrałeś złe forum na takie pytanie. Większość osób tutaj to zakompleksione kury, walczące z nadwagą, którym nawet przez myśl nie przejdzie taka opcja. Niektore pewnie przy własnym facecie się nie rozbiorą a co mówić przy obcym?. Widzisz zresztą jakie oburzenie w większości postówTo Ty znasz swoją żonę i Ty powinieneś wiedzieć i znać jej gusta a nie obce babki na forum. Najlepiej porozmawiaj z nią szczerze bo być może przyczyna braku ognia nie leży w sypialni a zupełnie gdzie indziej (np. czuje się w jakiś sposób zaniedbywana, stres w pracy, etc..). Moim zdaniem wyskakiwanie z propozycją trójkąta ,bez szczerej rozmowy, to trochę gruba mi, że nawet kobieta z mega pewnością siebie tylko z tego względu, że ją ma niekoniecznie będzie chciała być posuwana na oczach męża. więc początek Twojej wypowiedzi jest dosłownie z co? Znasz zdanie wszystkich kobiet na świecie na ten temat że tak twierdzisz? unodostress 4 stycznia 2017, 16:28 Anduin napisał(a):unodostress napisał(a):Anduin napisał(a):chyba wybrałeś złe forum na takie pytanie. Większość osób tutaj to zakompleksione kury, walczące z nadwagą, którym nawet przez myśl nie przejdzie taka opcja. Niektore pewnie przy własnym facecie się nie rozbiorą a co mówić przy obcym?. Widzisz zresztą jakie oburzenie w większości postówTo Ty znasz swoją żonę i Ty powinieneś wiedzieć i znać jej gusta a nie obce babki na forum. Najlepiej porozmawiaj z nią szczerze bo być może przyczyna braku ognia nie leży w sypialni a zupełnie gdzie indziej (np. czuje się w jakiś sposób zaniedbywana, stres w pracy, etc..). Moim zdaniem wyskakiwanie z propozycją trójkąta ,bez szczerej rozmowy, to trochę gruba mi, że nawet kobieta z mega pewnością siebie tylko z tego względu, że ją ma niekoniecznie będzie chciała być posuwana na oczach męża. więc początek Twojej wypowiedzi jest dosłownie z co? Znasz zdanie wszystkich kobiet na świecie na ten temat że tak twierdzisz?a Ty znasz ?:) to, że ktoś jest pewny siebie od razu świadczy, że chce wypinać tyłek obcemu gościowi na oczach swojego męża? taka jest Twoja teoria ? Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-04-07 09:01:05 samsung21 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-07 Posty: 6 Temat: Czy ona chce trójkąta ???Od jakiegoś czasu moja dziewczyna czasami mówi (niby w żartach) że może pokochalibyśmy się we trójkę z innym facetem, ostatnio po imprezie nawet mi to zaproponowała, ale nie chciałem bo był tylko jeden kandydat a to kumpel i tak jakoś dziwnie(obawiałem się że mógłby się wygadać), później rozmawialiśmy o tym, mówiła że podnieca ją myśl o tym, że chciałaby kiedyś tego spróbować itp. Na następny dzień jak o tym rozmawialiśmy powiedziała, że nie chce nic takiego, że chce tylko ze mną, a jak zacząłem bardziej dopytywać to stwierdziła, że to chyba ja tego chcę i się oburzyła że chciałbym się nią dzielić i uważam, że ona chciałaby to robić z innym, o co tu chodzi ? 2 Odpowiedź przez Jullia92 2011-04-07 16:27:52 Jullia92 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-05 Posty: 203 Wiek: 22 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Moze rzeczywiscie myslala o tym ale widzac Twoja niechec zrezygnowala...:)Moze jej teraz glupio.. Kochac to nie znaczy zawsze to samo...:) 3 Odpowiedź przez Dotty 2011-04-07 17:36:18 Dotty Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-04 Posty: 122 Wiek: 25 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Z tego co piszesz wynika, ze takie mysli naszly ja podczas imprezy, a wiadomy alkohol, atmosfera sprzyja zorluznieniu i roznym hm...zajsciom. Pewnie kiedy pomyslala o tym 'na trzezwo' caly pomysl wydal jej sie wrecz wstydliwy wiec wolalaby do niego nie wracac i jednak, ze taki krok musi byc jednak przemyslany, nie tylko pod wplywem emocji, bo moze sie to okazac wielkim bledem, no i poza tym oboje partnerow musi tego chciec. Wzrost: 170cmBylo:78kgJest:59,5kg 4 Odpowiedź przez marynata 2011-04-08 02:08:07 marynata Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-20 Posty: 188 Wiek: 28 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Możliwe, że trójkąt ma miejsce w jej fantazjach erotycznych. Możliwe, że wstydziła się o tym powiedzieć na trzeźwo i powiedziała o tym po alkoholu. Wbrew pozorom zdarzają się kobiety, które marzą o trójkącie Może np. zdążyła porozmawiać z koleżanką, która skutecznie jej to odradziła tylko dlatego, ponieważ ona sama się tego boi i pod jej wpływem zmieniła zdanie? Tak się też zdarza...Dobrze, że ze sobą rozmawiacie. Pytanie - czy ona mówi o swoich fantazjach, tak generalnie? 5 Odpowiedź przez smutna123 2011-04-08 05:49:04 smutna123 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-27 Posty: 1,133 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Ja o tym mówię na trzeźwo, ale zwykle w żartach. Raczej, jakby przyszło, co do czego to pewnie bym się nie odważyła;) Taki ze mnie tchórz, ale pomarzyć można. Za marzenia nie karają, ponoć tak mówią;) Może i Twoja dziewczyna ma podobnie;) Pozdrawiam Nie palę od i jestem z tego dumna 6 Odpowiedź przez marynata 2011-04-08 16:50:50 marynata Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-20 Posty: 188 Wiek: 28 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Żarty żartami. Wbrew pozorom to nie jest temat do żartów, bo potem wynikają z tego nieporozumienia - jak widać po pytaniu mam ochotę na seks w trójkącie i mówię o tym mojemu mężowi - biorę odpowiedzialność za swoje słowa. Uważam, że seks należy traktować poważnie. Współczuję mężczyznom, którym dziewczyny opowiadają bajki, a jak przychodzi co do czego, to wycofują się, a czasem nawet odwracają kota ogonem - o czym samsung21 pisał:"powiedziała, że nie chce nic takiego, że chce tylko ze mną, a jak zacząłem bardziej dopytywać to stwierdziła, że to chyba ja tego chcę i się oburzyła że chciałbym się nią dzielić i uważam, że ona chciałaby to robić z innym".Samsung, porozmawiajcie o tym raz jeszcze - mam nadzieję, że tym razem będzie szczera. 7 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-04-08 16:55:35 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,180 Wiek: 26 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Zgadzam się, że w takich kwestiach nie powinno się żartować. Ja otwarcie potrafię rozmawiać o seksie z facetem, ja osobiście nie chciałabym trójkąta, ale sama go kiedyś o to zapytałam (..chociaż i tak nie mogłabym przezyc tego, że on z inną, dla mnie związek to tylko dwoje ludzi, ale lepiej wiedzieć...) i sam powiedział mi, że nawet jakbym się zapierała, żeby był trójkąt nawet z inną kobietą to nie chciałby również , tak jak ja. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 8 Odpowiedź przez Selene1 2011-04-08 17:00:34 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? My niekiedy z facetem żartujemy sobie w takich sprawach, ale to od razu widac, że to są żarty kiedyś nawet rozmawialiśmy o tym i spytałam się go (tylko z czystej ciekawości!!), czy nie chciałby spróbowac uprawiać z seks z trzema czy czterema osobami. Oczywiście powiedział, że nie, że chce tylko ze mną. Może dziewczyna rzeczywiście zartowała, chciała po prstu tylko zobaczyć Twoja reakcję. Może nie ma odwagi rozmawiac o tym wprost, więc próbuje obrócić to w żart, by poznać Twoją opinię na ten temat. Ewentualnie może rzeczywiście chciałaby spróbowac sesku nie tylko z Tobą, ale tez z inną dodatkowa osobą, ale po Twojej rekacji, stwierdziła, że to nie ma sesnu i obrócila kotem ogonem, chciała winę zwalić na Ciebie:) Igor ur. 3400g, 54cm 9 Odpowiedź przez Lukasz1982 2012-07-09 07:56:07 Ostatnio edytowany przez Lukasz1982 (2012-07-09 09:42:45) Lukasz1982 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-09 Posty: 7 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Witam wszystkich Ja uważam że jak partnerka w żartach i przy luźnej rozmowie mówi o takim spotkaniu to na pewno miała lub ma fantazje o tym. Alkohol tylko sprawił że nie czuła oporów żeby o tym otwarcie powiedzieć, sprawił że mogła się całkowicie otworzyć. W takich sprawach trzeba szczerze porozmawiać i spytać się czy to tylko jej fantazje i tylko tyle, czy chciałaby iść dalej ku spełnieniu tego. Ja jestem w związku z partnerką ok 8 lat i czasami rozmawiamy o takich rzeczach. A tak szczerze to u nas partnerka pierwsza wyszła z myślą o trójkącie z mężczyzną bo czasami fantazjuje o tym. Po wielu szczerych i długich rozmowach wynikło że jesteśmy zdecydowani spełnić tę fantazję. Oczywiście są pewne rzeczy których na pewno nie zrobimy w takim spotkaniu.. Partnerka jest w stanie też zaakceptować trójkąt z kobietą. Kochamy się bardzo mocno i wiemy że zawsze będziemy razem. Nasza wieź emocjonalna jest bardzo głęboka i mocna, dlatego postanowiliśmy szukać spełnienia tej fantazji. Pozdrawiam 10 Odpowiedź przez Glock 2012-07-09 19:29:18 Glock Zbanowany Nieaktywny Zawód: Pretorianin Zarejestrowany: 2012-06-01 Posty: 988 Wiek: 14 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? samsung21 napisał/a:Od jakiegoś czasu moja dziewczyna czasami mówi (niby w żartach) że może pokochalibyśmy się we trójkę z innym facetem, ostatnio po imprezie nawet mi to zaproponowała, ale nie chciałem bo był tylko jeden kandydat a to kumpel i tak jakoś dziwnie(obawiałem się że mógłby się wygadać), później rozmawialiśmy o tym, mówiła że podnieca ją myśl o tym, że chciałaby kiedyś tego spróbować norma u kobiet, które o tym myślą a są "na bani", ja to przerobiłem z kilkoma koleżankami a raz nawet z Żoną, która raz nawet mi wypaliła po imprezie że nasz wspólny kumpel byłby dobry do testu, który jednak uciekł. samsung21 napisał/a:Na następny dzień jak o tym rozmawialiśmy powiedziała, że nie chce nic takiego, że chce tylko ze mną, a jak zacząłem bardziej dopytywać to stwierdziła, że to chyba ja tego chcę i się oburzyła że chciałbym się nią dzielić i uważam, że ona chciałaby to robić z innym, o co tu chodzi ?to też jest prawie norma, standardowe odwrócenie kota ogonem - nic nowego. Weź się zapytaj co ona na Ty+Ona+Koleżanka - jest szansa, że dowiesz się iż jesteś nienormalny Ave, Caesar, morituri te salutantGott mit Uns!!! 11 Odpowiedź przez Łada 2012-07-09 19:35:33 Ostatnio edytowany przez Łada (2012-07-09 19:36:40) Łada Szamanka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-04 Posty: 275 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Jak dla mnie jest możliwość, że chciała usłyszeć od Ciebie, że jesteście sobie oddani na wyłączność i nigdy jej nie pozwolisz pożyczyć dodatkowemu kochankowi. 12 Odpowiedź przez Słoneczna86 2012-07-09 20:04:43 Słoneczna86 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-06-25 Posty: 175 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Ja bym się ostro ****** albo załamała gdyby mój facet chciał mnie oddać innemu.. Chyba, że nas bylibyśmy dopiero na etapie początków i liczyłaby się dobra zabawa:) Uważam, że w poważnych związkach nie można sobie pozwalać na seks w trójkącie, to przywilej tylko dla singli.. lub osób, które się jeszcze nie zaangażowały w związek.. 13 Odpowiedź przez Glock 2012-07-09 21:16:42 Glock Zbanowany Nieaktywny Zawód: Pretorianin Zarejestrowany: 2012-06-01 Posty: 988 Wiek: 14 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Słoneczna86 napisał/a:Uważam, że w poważnych związkach nie można sobie pozwalać na seks w trójkącie, to przywilej tylko dla singli.. lub osób, które się jeszcze nie zaangażowały w związek..i tu się mylisz najlepsze trójkąty wychodzą z ludźmi, którzy znają się jak łyse konie i nie są podszyci strachem i niepewnością - jednak sporo to trwa, żeby tak się zgrać i nie zawsze się udaje. Co do singli to też nie do końca prawda. Jako singiel zaliczyłem kilka takich akcji i jeśli nie trafi się na dwie prawdziwie bi koleżanki to może się zrobić bardzo nieciekawie dla wszystkich, poza tym to właśnie wśród singli jest największe parcie na szkło i chęć udowodnienia innym jaką to jest się super woman a to powoduje, że druga super woman dostaje białej gorączki i po balu. Ave, Caesar, morituri te salutantGott mit Uns!!! 14 Odpowiedź przez red 2012-07-09 21:17:44 red Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-25 Posty: 772 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Po alkoholu rozwiązuje się język, więc też obstawiałabym wersję, że trójkącik przewija się gdzieś w jej fantazjach, ale na trzeźwo i po zobaczeniu Twojej reakcji zrezygnowała z tematu i odwróciła kota ogonem. Chociaż wersja, że tylko Cie testowała i chciała usłyszeć, że za żadne skarby się nią nie podzielisz. Ale prawdy się dowiesz tylko od niej- chociaż i to nic pewnego, także najlepiej zapomnij o sprawie 15 Odpowiedź przez Glock 2012-07-09 21:30:39 Glock Zbanowany Nieaktywny Zawód: Pretorianin Zarejestrowany: 2012-06-01 Posty: 988 Wiek: 14 Odp: Czy ona chce trójkąta ??? red napisał/a:także najlepiej zapomnij o sprawie to wraca jak bumerang kiedy % grzeją. W moim przypadku najlepszym "panaceum" jest.: zgoda ale pod warunkiem, że potem ja dobiorę dla Nas koleżankę, temat umiera jak porażony piorunem Ave, Caesar, morituri te salutantGott mit Uns!!! 16 Odpowiedź przez red 2012-07-09 23:37:23 red Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-04-25 Posty: 772 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Haha no fakt, to może byc bardzo skuteczne zakończenie tematu 17 Odpowiedź przez Midi 2012-07-10 12:23:05 Midi Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-10 Posty: 257 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Dokładnie... Jeśli pasuje Ci wariant 2m+k to czemu mialbys sie nie zgodzic? Jesli jednak rownie mocno chcialbys sprobowac 2k+m to wyjdz z taka propozycja zanim sie zgodzi i zobacz jaka bedzie reakcja 18 Odpowiedź przez Przemo77 2012-07-11 09:32:39 Przemo77 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-01 Posty: 1,507 Wiek: Podwójnie dojrzały ;) Odp: Czy ona chce trójkąta ??? Czyli wygląda na to że najlepiej z trójkąta zrobić kwadrat 2M+2K i wtedy wszyscy są zadowoleni Chcę wiedzieć , nie tylko wierzyć... Nauka zawsze wygra z wiarą. Bóg- mityczna fantasmagoria stworzona przez człowieka. Tak samo prawdziwa jak smoki , elfy i krasnoludki...GOTT IST TOT - Fryderyk Nitzche 19 Odpowiedź przez znudzonaOna 2012-07-17 11:58:11 znudzonaOna Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-22 Posty: 149 Odp: Czy ona chce trójkąta ???Przemo- na to by wychodziło Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

żona chce w trójkącie