zumba jak zostać instruktorem
Dorota Steblok- pochodzi i mieszka w Rybniku. Od 2013 roku oficjalny, licencjonowany instruktor Zumba Fitness, członek organizacji Zumba Instructor Network (ZIN), zrzeszającej instruktorów Zumba na świecie. Prezenterka wielu maratonów i imprez tanecznych w Polsce. Z tańcem związana od najmłodszych lat, była tancerka Małego Teatru
ON DEMAND Become an Instructor Online. ON DEMAND. Take the online version of Zumba® Basic 1 from anywhere! Language: English, Spanish, French, Italian, German, Indonesian, Korean, Russian, Portuguese
Trenérský kurz fitness Staň se fitness instruktorem. Nevíš jak na to? Postupujme tedy po pořádku. Vyhledáváš na internetu různé možnosti vzdělávání v oblasti fitness. Hledej školy, které mají akreditaci u Ministerstva školství mládeže a tělovýchovy (MŠMT). Tato školící zařízení mohou vydávat osvědčení o kvalifikaci, které je potřebné pro vykonávání
Jak wygląda kurs IS mogę opisać wam w innej notce, dziś skupimy się na tym jak zostać instruktorem. Po przejściu kursu oraz zdaniu egzaminów teoretycznie zostajemy już certyfikowanymi instruktorami jazdy konnej.
264 views, 4 likes, 0 loves, 0 comments, 6 shares, Facebook Watch Videos from Aqua Aerobik z Figurą: SZKOLENIE na INSTRUKTORA AQUA-AEROBIKU - Już 5
nonton film milea suara dari dilan full movie lk21. 14 sie 2020 "Z tego nie da się żyć" – to słowa, które bardzo często słyszą ludzie z pasją na początku swojej drogi. Ela Przygrodzka udowadnia, że jest inaczej. Marzysz o karierze instruktora fitness? Dowiedz się od doświadczonego eksperta jak osiągnąć sukces w branży! Mam dziś przyjemność porozmawiać z Elą Przygrodzką – pasjonatką sportu, a w szczególności zajęć grupowych, instruktorem fitness z kilkunastoletnim doświadczeniem, trenerem personalnym, specjalistą ćwiczeń siłowych, szkoleniowcem i ekspertem branżowym. Instruktor Les Mills® CXWORX, GRIT, Sh’bam, Bodyjam, Bodybalance, Bodypump, a także Advanced Instructor Bodycombat, akredytowany instruktor REPs Polska (EQ Level 4). Współautorka projektu Biblioteka Ćwiczeń®, którego start nastąpi jesienią. *** Elu, bardzo dziękuję za możliwość rozmowy z Tobą. Zanim zagłębimy się w temat biznesu w świecie fitnessu, chciałabym abyśmy wróciły do początków. Czy pamiętasz moment, kiedy pojawiła się u Ciebie ta iskierka i pomysł, aby zostać instruktorem fitness? Oczywiście! Pierwszy raz poszłam na zajęcia jako uczestnik mając 15 lat i będąc zwolniona z w-f w szkole… Wyciągnęła mnie przyjaciółka, która chodziła do „klubu” od pół roku. Klub to trochę duże słowo jak na miarę dzisiejszych klubów, a jednak na tamten czas wydawało się to miejsce wręcz magiczne. Ogromna sala gimnastyczna, na której zmieściłoby się i 200 osób, wynajmowana obok basenu i szkoły, zajęcia tylko po południu, w dzień obiekt zamknięty. Po jakimś czasie pojawiła się tam mała siłownia dla kobiet. Pracowali tam cudowni instruktorzy, którzy sprawili, że już po kilku miesiącach miałam ochotę skończyć kurs i prowadzić zajęcia, one też pokierowały mnie do – moim zdaniem jednej z najlepszych w kraju pod kątem szkoleniowców i zróżnicowania kursów – placówki, w której robiłam nie tylko pierwszy, ale też mnóstwo kolejnych kursów – Euro Fitness School w Bielsku-Białej, prowadzonej w cudownej rodzinnej atmosferze przez państwa Markowskich. Czy wtedy również pojawiła się myśl, aby nie zatrzymywać się jedynie na posiadaniu kilku swoich godzin, ale spróbować też czegoś więcej? Nie było łatwo dostać swoje godziny! To nie te lata, kiedy kluby rosły jak grzyby po deszczu, a każdy był świetnie wyposażony… Na pojedyncze godziny trzeba było kursu, praktyki, doświadczenia, a potem ktoś ewentualnie dawał szansę i klienci weryfikowali, czy słusznie poprzez frekwencję. Początkowo traktowałam tę pracę jako miłą perspektywę dorobku na studiach (nie jestem z wykształcenia instruktorem, nie studiowałam też na AWF)… W końcu płacili mi za to, że ćwiczę z klientami. Szybko jednak zweryfikowałam to podejście i… Wciągnęło mnie tak, że już na trzecim roku studiów wiedziałam, że w zawodzie nie popracuję… Muszę być instruktorem na pełny etat. Znajomi pukali się w czoło… Z tego się nie da żyć – ciągle to słyszałam. Ale wtedy działalność zaczęła sieć Pure, później przekształcona w Jatomi, i to tam przepracowałam kolejnych 9 lat… Co według Ciebie oznacza „biznes instruktora fitness”? Biznes instruktora? Mogłabym o tym napisać książkę, ale pewnie każdy z nas ma swoje własne podejście… Dla mnie praca instruktora zaczyna się już w szatni albo i recepcji… to tam poznaje klientów i zachęca do uczestnictwa w zajęciach, a pracownikom recepcji opowiada o swojej pracy. Jeśli jest pasjonatem – jak większość dobrych instruktorów – szybko zarazi wszystkich i nie tylko wypełni salę, ale też sprawi, że recepcja z przyjemnością poleci jego zajęcia. Mam przyjemność pracować z takimi instruktorami w wielu klubach. Instruktor prowadzi zajęcia z gotową choreografią albo własne, ale przecież podstawowe ćwiczenia są zawsze te same… więc naszym biznesem jest budowanie atmosfery na zajęciach w taki sposób, by klient wracał zmotywowany i uśmiechnięty, by na Sali zapominał o swoich problemach i sprawach dnia codziennego, by przez te 45 minut był całym sobą tylko z nami. A to, że przy okazji robi dobry trening, dostaje uwagi, jak ma ćwiczyć poprawnie, robi postępy – to już są najlepsze owoce całej instruktorskiej działalności. Dobre zajęcia fitness to dobry trening – nie bezcelowe podskoki. Zresztą, na szczęście, myślę, że większość ludzi już o tym się przekonała… Kto jeszcze nie jest pewien, zapraszam serdecznie! A jednak praca instruktora nie kończy się po wyłączeniu muzyki. Klienci mają pytania, oczekiwania, chcą kontaktu, chcą więcej… Na pewno trzeba samemu stawiać granice i podejmować świadome decyzje, na ile tych klientów wpuszczamy do swojego życia… Nie ma nic złego w fitnessowych przyjaźniach, ale instruktor musi być świadomy, że tego właśnie chce. Klienci często odnajdują nas na Facebooku i Instagramie, szukają dodatkowego kontaktu, chcą się inspirować i motywować także instruktorską codziennością… A ona jest zawsze szalona, zawsze kolorowa! Jestem daleka od twierdzenia, że instruktor jest ideałem, ciągle fit… A jednak myślę, że jeśli chcemy być inspiracją i motywacją dla klienta – a przecież na tym polega nasz biznes – to musimy podążać drogą, którą wskazujemy innym. Bardzo podoba mi się to, że coraz więcej instruktorów to rozumie i dzięki temu – są autentyczni w swoim przekazie. A to dla klientów pozostaje najważniejsze. Jesteś obecna w zawodzie od kilkunastu lat. Jak w tym czasie zmieniały się trendy w polskim biznesie fitness? To już chyba zupełnie odrębny temat! Myślę, że trendy fitnessowe zataczają swoiste koła… Kiedy zaczynałam pracować, „na topie” był step choreograficzny, choreografia płaska tzw. Dance albo fat burning… My na tych stepach układaliśmy całe prawdziwe skomplikowane choreografie, a nasi klienci za nimi nadążali! Dziś takich zajęć jest zdecydowanie mniej, choć znam fitnessowych weteranów, którzy je uwielbiają… Pamiętam, jak do Polski wchodziła zumba, potem bokwa, w końcu popularne zrobiły się zajęcia bardzo intensywne, prym wiodły tabaty, boot campy, runmageddon i inne biegi przeszkodowe… Zajęcia przygotowujące do nich były niezwykle intensywne, dla klientów, którzy jakąś formę już mają… Myślę, że to właśnie wtedy klienci zaczęli rozumieć, że mit o miłej pani machającej hantelkiem o wadze 0,5 kg to tylko mit… Zupełnie osobnym nurtem były i do dziś pozostają rowery, indoor walking… Potem hitem były trampoliny, które ja do dziś uwielbiam, choć wiem, że największa moda na nie też już przeminęła – ale każde z tych zajęć pozostają ulubionymi dla niektórych klientów i dlatego nigdy nie tracą racji bytu. Wreszcie pojawił się trening funkcjonalny, a klienci – może zmęczeni hardcorowymi zajęciami – zaczęli doceniać formy intensywne, ale wszechstronne, jak np. trudny, ale piękny trening bodyart czy deep work… A potem znane od dawna, jak pilates czy stretching. Zupełnie osobną grupę zajęć stanowią zajęcia z gotową choreografią – jak np. zajęcia sztandarowe tworzone dla danych sieci (kiedyś dla Pure, obecnie takie programy posiada Holmes Place) czy znane na całym świecie Les Mills, które również mają szeroką rzeszę fanów i cały wachlarz programów – od łagodnych (np. bodybalance), przez wzmacniające (np. bodypump), aż po intensywne i bardzo intensywne (np. bodycombat czy grit)… Faktem jest, że te trendy krążą, ciągle powracając, niektóre zajęcia wracają znów do „łask”, a w międzyczasie ciągle pojawiają się też nowości – i to właśnie jest najbardziej fascynujące w tej branży. Trudno byłoby również nie poruszyć tematu pandemii i lockdownu. Z tego też powodu wielu instruktorów, ale i siłowni uruchomiło działalność online, która wciąż jest aktywna. Czy z biznesowego punktu widzenia uważasz to za dobre dopełnienie do treningów live? Treningi online istniały już długo, tyle że stanowiły naprawdę znikomy procent biznesu w branży. W tej chwili popularyzują się coraz bardziej. Odpowiednio prowadzone, rozgrywane jako atrakcyjny dodatek do karnetu, który pozwoli klientowi korzystać z usług klubu w każdym momencie, lub też jako dorobek dla instruktora – który np. prowadzi w klubie mniej zajęć, ponieważ dotknęły go cięcia budżetowe po pandemii, ale zajęcia online prowadzi codziennie – są świetnym narzędziem. Warto docenić online jako nie tylko przyszłościową opcję dla klubów, ale też idealne narzędzie do budowy marki osobistej w sieci, rozpowszechniania i popularyzowania swoich zajęć i dzielenia się inspiracjami, budowania lojalności klientów (którzy mogą korzystać z naszych zajęć jeszcze częściej). Jednak uważam też, że instruktor powinien sam dla siebie zbilansować te dwa rodzaje kontaktu z klientem i znaleźć najlepszą metodę dla własnej marki. Myślę, że kontakt osobisty jest bardzo ważny i nigdy, w żadnej, najlepszej nawet aplikacji, nie zostanie w 100% zastąpiony. Dodam, że choć sama uważam online za narzędzie potrzebne i przyszłościowe, nie przepadam za prowadzeniem takich zajęć… Moją bajką są te hektolitry przelanego na Sali potu, wraz z którym zacieśniają się więzi w grupie, która wspólnie z instruktorem odnosi sukces w postaci świetnego treningu… Ekran i mówienie do kamery nie leży w moim fitnessowym świecie… A jednak gdy nie było innej opcji – w okresie lockdown – cieszyłam się, czytając komentarze klientów, którzy trenowali uparcie nadal, bo wiedziałam, że to jedyna metoda kontaktu. Może potrzebuję jeszcze czasu, by sama znaleźć własną formę takich zajęć? Jak oceniasz – czy w Polsce łatwo jest być fitnessowym przedsiębiorcą? Niestety, ale nie. Nie wiem, czy to kwestia wyłącznie Polski – poza krajem prowadziłam zajęcia jedynie w Wielkiej Brytanii i to krótko. Jednak wiem, że w naszym kraju nie jest łatwo dostać zajęcia i je utrzymać, zwłaszcza w mniejszych i średnich miastach. Instruktorzy często pracują na śmieciowych umowach, a niektórzy – nawet z wyboru – „na czarno”, bo dzięki temu dostają troszeczkę wyższe stawki. Co prawda, rozrzut stawek jest gigantyczny… A jednak patrząc na średnią (weźmy pod uwagę, że spadła po pandemii) – instruktor dostaje około 65 zł za godzinę. Oczywiście, pomijam osoby z wielkim doświadczeniem albo bardzo znane. Ale przecież instruktor nie przepracuje 40 h na Sali fitness w tygodniu, a przynajmniej nie pociągnie w ten sposób długo – i mówię to z perspektywy osoby, która była w tym właśnie miejscu, prowadziła około 40 godzin w tygodniu i dobrze wie, jakim zmęczeniem to owocuje. Poza tym w Polsce wiele możliwości jest ograniczonych; instruktorowi nie jest łatwo awansować, nawet w ramach branży fitness. Na wyższe stanowiska często zatrudniane są osoby spoza branży – oczywiście, jest to niejednokrotnie dobry wybór, ale zamykający drogę dla instruktora. Kluby, zwłaszcza po epidemii, wycofały się z licencji Les Mills, a wielu instruktorów inwestowało w rozwój w tych programach. Szkolenia często nie są finansowane przez kluby, a są bardzo drogie. Instruktor chciałby prezentować się jak prawdziwy przedsiębiorca w swojej branży, ale sportowe ubrania też nie są dofinansowywane przez kluby, ani tanie. Nie wspominam nawet o podstawowym narzędziu pracy – butach, muzyce, mikroporcie. Wypadałoby mieć własną słuchawkę, zwłaszcza w dobie epidemii… Dobrej jakości może kosztować nawet około 1000 zł. Nie każdy klub zapewnia instruktorom muzykę licencjonowaną, z której mogliby korzystać bez obaw. Niektóre kluby nie mają mikroportów – a jak tu pracować np. 3 godziny z rzędu, na Sali o powierzchni 200 mkw, przekrzykując muzykę… Oczywiście, nie sądzę, że są to utrudnienia spotykane wyłącznie w Polsce. Ale na pewno w naszym kraju są bardzo powszechne. Jakie posiadane cechy w zawodzie instruktora mogą pomóc, a jakie należałoby dopracować przy prowadzeniu działalności? Instruktor fitness to… W mojej głowie, przede wszystkim, świetny specjalista. Żeby poprowadzić własną fitnessową markę i działalność, warto zastanowić się, jakie zajęcia są naszą wizytówką i w tym kierunku się rozwijać. Moją na pewno są zajęcia dynamiczne i energetyczne (np. airfit, bodycombat), choć lubię prowadzić spokojne formy, ale wiem, że najlepiej sprawdzę się tam, gdzie potrzeba dużo energii… i dlatego w tym właśnie kierunku się rozwijam. Kolejną ważną cechą jest przebojowość – nawet osoby na co dzień nieśmiałe mogą być przebojowe, tzn. potrafią zadbać o swój interes. I tak, dokładnie to mam na myśli: znam niejednego nieśmiałego instruktora fitness. A mimo to gdy wychodzi przed ludzi, zmienia się zupełnie. Bo jest pewien tego, że doskonale wie, co za chwilę zrobi. Instruktor prowadzący własny biznes musi być zorganizowany – nieraz fitness to logistyczne wyzwanie, trzeba przejechać z miejsca na miejsce, być na czas, mieć zapasowy strój… i charyzmatyczny – by porywać nowych klientów na swoje zajęcia i utrzymać ich lojalność. Przede wszystkim też musi wiedzieć, że w tej branży nie ma pojęcia "dość". Szkoleń i rozwoju nigdy nie będzie dość. Klienci docenią każdą nowość, każdą poprawkę, każdy element, który im wytłumaczymy. A instruktor, im więcej wie, tym ma lepszą samoocenę i nie obawia się, że ktoś zabierze mu zajęcia. Bo dobry instruktor jest zawsze sercem prawdziwego klubu fitness. I na zakończenie – co możesz doradzić osobom, które myślą o bardziej biznesowym charakterze swojej pracy jako instruktora, jednak wahają się wykonać ten krok? Nie wiem, czy jestem dobrą osobą do takich rad. Ja nie myślałam biznesowo, bo byłam na to za młoda i miałam inne plany. Życie pisało swój własny scenariusz i tak jestem tu gdzie jestem i nigdzie indziej nie idę – chcę dalej się rozwijać i prowadzić zajęcia co najmniej kolejne 13 lat! A jednak jeśli wahasz się, czy bycie „zawodowym” instruktorem i budowanie swojej marki jest dla Ciebie, odpowiedz sobie na kilka pytań. Zastanów się, jak wyobrażasz sobie swój biznes za 10 lat. Czy chcesz prowadzić zajęcia? A może marzysz, by być szkoleniowcem? Planujesz prowadzenie własnego klubu? Sieci? Może chcesz łączyć dietetykę albo treningi personalne i fitness? Nie ma rzeczy niemożliwych. Zapamiętaj, jaki masz plan i zacznij prowadzić zajęcia – najlepiej kilka godzin tygodniowo, dobrze jest też sprawdzić się na zastępstwach, które zawsze są wyzwaniem. W ten sposób przekonasz się, czy prowadzenie zajęć Cię wciąga i chcesz mieć ich więcej, czy też w obliczu fizycznego zmęczenia nie masz na to ochoty. Jeśli myślisz o tym, by dodać sobie kolejne godziny, bo uzależnia Cię energia płynąca od ludzi na Sali… Witam w fitnessowym świecie. Czuję, że się tam spotkamy ? Dziękuję za rozmowę! Polecamy także: W jaki sposób zostać trenerem gwiazd? Wywiad z Patrykiem Puczyłowskim
Poza dobrym humorem "zumbowanie" dostarcza również nieocenionych korzyści zdrowotnych: pomaga w miarę szybko i efektywnie zrzucić zbędne kilogramy, wzmacnia mięśnie oraz poprawia ogólną kondycję to taneczny trening, który w ostatnich latach znajduje coraz większą popularność w świecie fitnessu. Każdego dnia ta energetyczna forma ruchu zyskuje swoich miłośników, którzy – zachwyceni płynącymi z niej korzyściami – postanawiają na stałe wpleść ją w swój codzienny plan zumba cieszy się tak wielką popularnością? Okazuje się, że godzinny trening zumby kilka razy w tygodniu to naprawdę fantastyczny sposób na zachowanie zdrowia i pięknej sylwetki na długie taneczna sesja to nie tylko intensywne spalanie kalorii, ale także tonifikacja mięśni, poprawa wydolności serca i koordynacji ruchów, przyspieszenie metabolizmu, a także świetna terapia słowo “zumba” nadal brzmi dla Ciebie nieznajomo i egzotycznie, koniecznie dowiedz się więcej na jej temat. Kiedy odkryjesz korzyści, jakich ta forma aktywności fizycznej dostarcza naszemu ciału, z pewnością będziesz miał ochotę przekonać się o nich na własnej skórze!Zumba – co to takiego? Wystarczy wpisać “zumba” w wyszukiwarkę, by odkryć, że ten taneczny trening stał się w ostatnich latach niezwykle popularny. Stanowi on kombinację ćwiczeń aerobowych i tańca przy akompaniamencie gorących rytmów tego kręgu kulturowego wywodzi się też sama nazwa treningu – zumba narodziła się bowiem w Kolumbii (w latach 90. XX wieku). Odnosi się ona do szybkich i energicznych ruchów, które wprawiają w dobry nastrój absolutnie dobrym humorem “zumbowanie” dostarcza również nieocenionych korzyści zdrowotnych: pomaga w miarę szybko i efektywnie zrzucić zbędne kilogramy, wzmacnia mięśnie oraz poprawia ogólną kondycję dla których warto ćwiczyć zumbę Zumba wspomaga odchudzanie Dla większości osób zumba to lekkie zajęcia taneczne, na których po prostu można dobrze się bawić. Jednak niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że ta forma aktywności to znakomity sposób na spalanie kalorii i zgromadzonej już tkanki to połączenie ćwiczeń aerobowych z tańcem – a zatem jest to idealny trening dla osób odchudzających się. Podczas godzinnej sesji można spalić nawet od 500 do 800 kalorii! Znakomicie wpływa na psychikę i samopoczucie Zumbę ćwiczy się w grupie, w rytm radosnej latynoskiej muzyki. Koncentracja na wykonywanych ruchach sprawia, że zapominamy o problemach i stresach dnia codziennego. Jest to więc świetna technika relaksacyjna, która odgania negatywne myśli i generuje uśmiech na zajęcia z zumby są fantastycznym sposobem na utrzymanie życia społecznego na wysokim poziomie. Ćwiczymy w grupie osób, które równie optymistycznie podchodzą do zajęć, a zatem mamy spore szanse na poznanie ciekawych ludzi i nawiązanie nowych Liczne badania naukowe dowiodły, że każdy rodzaj aktywności fizycznej – pod warunkiem, że jest ona praktykowana regularnie – pomaga zachować dobre samopoczucie i znacząco obniża poziom kortyzolu w naszym ciele, a zatem odstresowuje. Zumba nie jest tu żadnym zaletą zumby jest jednak to, że praktykuje się ją w grupie. Fakt ten sprawia, że wzrasta nie tylko motywacja do treningów, ale także produkcja endorfin na widok uśmiechniętych twarzy wokół Ciebie. Krótko mówiąc, jest weselej i raźniej, a na koniec zajęć czujemy się wyraźnie ruch w połączeniu ze zdrową dietą Praktykowanie zumby zakłada nie tylko intensywną aktywność fizyczną, ale także zdrową i zbilansowaną dietę. Specjalny program mający na celu zwiększenie świadomości zdrowego stylu życia nosi nazwę Plate by się on na nauce planowania zbilansowanych posiłków bazujących na pełnowartościowych produktach. Zdrowa dieta w połączeniu z regularnymi treningami zumby trwale poprawia jakość życia oraz gwarantuje wypracowanie i utrzymanie prawidłowej masy ZumbaObecnie na rynku znajdziemy mnóstwo różnych rozwiązań dla miłośników zumby. Osoby, które nie dysponują czasem albo środkami na regularne treningi w centrach sportowych, mają do dyspozycji wiele ciekawych aplikacji do z nich jest Zumba Dance – prosta gra taneczna, która polega na odtwarzaniu ruchów pojawiających się na ekranie urządzenia mobilnego. Bez problemu możesz więc ćwiczyć zumbę samodzielnie we własnym domu czy w każdym innym i zabawa Mniej kwasu mlekowego w organizmie Jedną z korzyści płynących z regularnego ćwiczenia zumby jest znaczące obniżenie stężenia kwasu mlekowego w organizmie. Substancja ta odpowiada między innymi za dyskomfort i ból w mięśniach po nagromadzenie w organizmie może prowadzić do tzw. zakwaszenia mięśni w trakcie treningu siłowego. Aby tego uniknąć należy pamiętać o rozgrzewce i rozciąganiu mięśni na koniec ćwiczeń, stopniowym zwiększaniu obciążenia oraz prawidłowej regeneracji organizmu między zumbyJeśli tylko możesz sobie na to pozwolić, na początek wybierz zajęcia z instruktorem. Będzie on czuwał nad prawidłowym wykonywaniem ruchów oraz korygował postawę ciała. Co więcej, pomoże Ci wyciągnąć maksymalne korzyści płynące z każdego będzie Ci znacznie łatwiej ćwiczyć samodzielnie w domu. Ponadto będziesz mieć pewność, że prawidłowo wykonujesz ćwiczenia i czerpiesz z nich jak najwięcej do zumby Chociaż do praktykowania zumby – podobnie zresztą jak do większości innych sportów – nie jest wymagana żadna specjalistyczna odzież, dla dobrego samopoczucia warto wybrać odpowiedni strój. W tym przypadku nie ma określonych po prostu ma być wygodny. Nie ma więc znaczenia czy będzie on luźny i przewiewny czy też przylegający do każdym sklepie sportowym znajdziesz mnóstwo ciekawych propozycji, z których z pewnością niejedna przypadnie Ci do gustu. Kieruj się jednak przede wszystkim wygodą, jakością materiału i ulubionymi rezultaty treningu Wielu z nas wciąż nie ma pojęcia o tym, jak wspaniale zumba poprawia ogólną kondycję naszego organizmu. Istotny jest również fakt, że robi to w naprawdę bardzo krótkim masz w planie zrzucenie zbędnych kilogramów, koniecznie zapisz się na zumbę. Taka aktywność fizyczna w połączeniu ze zdrową i zbilansowaną dietą jest niemalże gwarancją szybkich i trwałych regularnych treningów zumby jesteś w stanie spalić od 500 do 800 kalorii! Co więcej, poprawisz zdrowie i wygląd mięśni, wzmocnisz układ oddechowy i krążenie krwi, a także uwolnisz mnóstwo endorfin. Te pomogą Ci zachować dobre samopoczucie i optymistyczne spojrzenie na zumba jest jedną z najbardziej kompletnych i efektywnych odmian fitnessu. Sekret jej efektywności leży w połączeniu intensywnego wysiłku fizycznego z dobrą zabawą. Uśmiech od ucha do ucha, spalanie tkanki tłuszczowej, uwolnienie od stresu i napięcia, zdrowe serce… Nie ma miejsca na wymówki! Zapisz się na zumbę już dziś!
Zajęcia zumby to bardzo wymagający, ale przy tym efektywny oraz przyjemny sposób na utratę wagi. W zależności od intensywności treningu, podczas jednej sesji możesz spalić od 100 do nawet 300 zumby cieszą się sporą popularnością już od wielu lat, chociaż ostatnimi czasy zainteresowanie nimi nieco zmalało. Zumba opiera się na ćwiczeniach aerobowych połączonych z odbywają się najczęściej przy dźwiękach latynoskich rytmów, takich jak salsa, merengue czy reggaeton. Poniżej znajdziesz więcej informacji na temat zumby dla została stworzona w połowie lat 90. przez Kolumbijczyka, profesora Alberto “Beto” Pereza. Oprócz tańca, podczas zajęć zumby ćwiczy się także koordynację oraz elastyczność ciała. Sesje oparte są o wybrane utwory, a intensywność ćwiczeń zmienia się w zależności od rytmu utworu. Osoby biorące udział w treningu powtarzają choreografię przygotowaną przez osobom zumba wydaje się trudna. Istnieją jednak zajęcia dla początkujących, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki do latynoskich rytmów. Jak wygląda trening zumby? Już mówimy!Dlaczego warto chodzić na zajęcia zumby?Spośród licznych zalet zumby wybraliśmy te, które naszym zdaniem są najważniejsze: Trening zumby to prawdziwy pogromca kalorii. Doskonale wzmacnia mięśnie — zwłaszcza nóg i pośladków. Zwiększa wytrzymałość, ponieważ dzięki regularnym treningom mięśnie będą lepiej radzić sobie z kwasem mlekowym. Pozwala nawiązywać nowe znajomości, w ten sposób poprawiając nastrój oraz zmniejszając stres. Podczas treningu zumby pracuje całe ciało. Poprawia koordynację oraz poczucie rytmu. Każdy trening to nowe układy, więc nuda z pewnością Ci nie grozi. Doskonała dla osób w każdym wieku. Rezultaty ćwiczeń szybko są widoczne. Zajęcia zumby dla początkujących — kilka wskazówek na dobry początekNa początek musisz uświadomić sobie, że na zajęciach zumby raczej nie spotkasz profesjonalnych tancerzy. Jeśli ktoś chodzi na zumbę, to głównie po to, żeby nauczyć się ładniej poruszać i wyrobić nie wstydź się, jeśli na początku będziesz miał problem z powtarzaniem ruchów instruktora. Nauka jest naturalnym elementem każdego sportu czy pomysłem są treningi w domu. Podstawowe rytmy wykorzystywane w zumbie to salsa, merengue, bachata, flamenco i reggaeton. W sieci znajdziesz tysiące filmików, możesz nawet kupić płyty DVD z treningami, jeśli nie czujesz się komfortowo na myśl o ćwiczeniach w czy siak, absolutnie nie powinieneś się martwić o wcześniejsze przygotowanie do zajęć. Instruktorzy zumby bardzo często podkreślają, że najważniejsze to dać się ponieść rytmom, uśmiechać się i nie przejmować za bardzo perfekcyjnym wykonywaniem wszystkich mężczyźni mogą ćwiczyć zumbę?Ależ oczywiście! Wielu znanych instruktorów zumby to właśnie mężczyźni, którzy aktywnie promują tę dyscyplinę wśród innych panów. W dzisiejszych czasach mamy to szczęście, że stereotypowe myślenie o “damskich” i “męskich” aktywnościach zaczyna argumentem za jest to, że zumba ma tak samo dobry wpływ na męską kondycję, jak na damską. Jedynym problemem może być to, że panowie nieco częściej niż panie mają problemy z powtórzeniem układu. Powodem może być “instynkt”, ale też brak pewności siebie, co podkreślił sam “Beto” Perez w jednym z ankiety przeprowadzonej wśród ćwiczących na całym świecie, ponad 80 procent osób biorących udział w zajęciach zumby to kobiety. Wielu twierdzi jednak, że te dane są nieprawidłowe, a nierówności wśród płci są jeszcze większe. Jest jak jest, jednak dzięki zmieniającym się normom społecznym, coraz więcej panów zaczyna uczestniczyć w tych tanecznych zajęciach i cieszyć się ich często ćwiczyć?Osobom, które wcześniej nie były aktywne fizycznie, zaleca się wykonywanie trzech treningów w tygodniu po 20 minut. Z czasem, kiedy wzrośnie Twoja wydolność, długość pojedynczego treningu może zwiększyć się do 45 lub nawet 60 chodzi o intensywność treningu, Perez podkreśla, że, na poziomie od 1 do 10, nasz wysiłek powinien wynosić od 4 do 6 punktów. W ten sposób możesz cieszyć się zaletami zumby bez przetrenowywania się. Zumba to bardzo przyjemny sposób na utratę jest dobra zabawaJeśli jesteś początkujący, wybierz się na trening z przyjacielem lub przyjaciółką. W ten sposób nie będziesz czuł się jak wyrzutek, zwłaszcza w przypadku, kiedy będziesz mieć problemy z choreografią. Pamiętaj również, że zumba to przede wszystkim zajęcia taneczne, więc dobra zabawa jest poniekąd obowiązkowym ich tego powodu ważne jest, żebyś czuł komfortowo i czerpał przyjemność z treningu. Celem zumby dla początkujących jest promowanie tej dyscypliny, dzięki czemu zajęcia są prowadzone w taki sposób, żeby były przyjemne dla nowych koniec, jak każda inna aktywność fizyczna, tak również zumba nie przyniesie wymiernych korzyści, jeśli poza salą treningową nie będziesz przestrzegać zasad zdrowego stylu życia. Postaraj się pozbyć złych nawyków, dbaj o potrzeby swojego ciała i prawidłowo się odżywiaj. Rezultaty wkrótce Cię zaskoczą i sprawią, że Twoja fascynacja zumbą znacznie może Cię zainteresować ...
NA CZYM POLEGA Zumba to dynamiczne zajęcia, łączące taniec i aerobik. Taneczne choreografie są wykonywane w takt rytmicznej muzyki – głównie latynoskiej i amerykańskiej. Na zajęciach można usłyszeć wiele znanych i lubianych utworów. Kroki, zaczerpnięte z takich tańców jak np. salsa, samba, mambo, hip-hop, Bollywood, są połączone z elementami treningu cardio oraz siłowego. JAK DZIAŁA Trening aerobowy w formie Zumby pozwala spalić od 500 do 1000 kcal w ciągu godziny! Jest więc świetną propozycją dla osób, które chcą szybko schudnąć, ale nie lubią żmudnych i powtarzalnych ćwiczeń. Zumba jest wyjątkowo dynamicznym treningiem, dlatego doskonale wpływa na kondycję i wytrzymałość. Szybkie i różnorodne ruchy wzmacniają mięśnie całego ciała, poprawiają koordynację ruchową i zwiększają gibkość. Ćwicząc, dotleniasz się, poprawiasz krążenie krwi i limfy w całym ciele oraz kształtujesz wymarzoną sylwetkę. Radosny charakter zajęć i porywająca muzyka sprawiają, że poprawie ulega też Twoje samopoczucie… i to na długo. Wbrew pozorom Zumba to bardzo intensywny trening, jednak ćwiczenia są tak wplatane w układy taneczne, że ich się nie zauważa. Czysty zysk ze świetnej zabawy! EFEKTY duża ilość spalonych kalorii (500-1000 kcal/h)ujędrnione pośladki, uda, łydki i brzuchtkanka tłuszczowa zredukowanawiększa elastyczność i mobilnośćlepsza koordynacja i balanslepsza świadomość ciałazwiększona wydolnośćświetne samopoczuciezastrzyk anergii i endorfin oraz: lepsze krążeniezwiększona wydolność oddechowa DLA KOGO? Zajęcia przeznaczone są dla każdego, kto lubi ruszać się w rytm muzyki lub chciałby się tego nauczyć oraz dla osób, które chcą szybko schudnąć, unikając monotonnych ćwiczeń. Kroki są proste, dlatego powtarzanie ich nie powinno nikomu przysporzyć problemu. Intensywność ćwiczeń instruktor dostosowuje do poziomu grupy. Przebieg zajęć Zumba to taneczne ćwiczenia do muzyki – towarzyszy ona uczestnikom przez całe zajęcia. Trening polega na powtarzaniu za instruktorem, na bieżąco, układów o różnym stopniu intensywności i tempie dostosowującym się do podkładu muzycznego. Miej na uwadze Zumba to nie przelewki, w doskonałej atmosferze zabawy masz szansę porządnie potrenować i wylać siódme poty, więc pamiętaj o zabraniu ze sobą odpowiedniej ilości wody. POZIOM TRUDNOŚCI: dla każdegopolecane dla początkujących
Chcesz schudnąć, poprawić kondycję, lecz nie lubisz ćwiczyć, ale kochasz muzykę? Wybierz taniec zumba! Nie poczujesz nawet, że jesteś na treningu. Raczej na dyskotece… Zumba to bowiem połączenie tańca i fitnessu. Specjalnie dobrane ćwiczenia w rytm szybkiej rytmicznej muzyki pomogą Ci poprawić pracę mięśni i dotlenić organizm. Wszystko oczywiście pod okiem trenera. Pot będzie się lał, ale hormony szczęścia będą w Twoich żyłach buzować, a Ty zamiast zmęczenia będziesz czuć przypływ energii. Tak to działa! Jak narodziła się zumba Alberto Perez (dla większości ludzi znany jako Beto Perez), twórca zumby pochodzący z Kolumbii, wyznaje w jednym z wywiadów, że zrodziła się ona z pasji, z potrzeby serca. Od dzieciństwa uwielbiał tańczyć, oprócz rodzimych rytmów fascynował go John Travolta w musicalu Grease i Michael Jackson. Jako nastolatek zaczął uczyć tańca. Jak wyznaje, zawsze kochał muzykę i taniec, ale najbardziej cieszy go, gdy widzi innych cieszących się razem z nim. Za rok narodzin zumby uznaje się 1999. Nazwa powstała jako skrót od Rumbacize, a ta z kolei z połączenia kilku słów: ‘tumba’ oznaczającego taniec lub imprezę po hiszpańsku oraz rodzaju ćwiczeń fitness zwanych Jazzercize. Dzisiaj zumba znana jest na całym świecie. Tańczą Amerykanie, Japończycy, Francuzi i Polacy. Starsi i młodsi. Niektórzy przepowiadali jej krótką karierę, tymczasem moda na zumbę nie zanika i ciągle powstają jej nowe odmiany, na przykład zumba Atomic (dla dzieci), zumba gold (dla osób starszych), aqua zumba (zumba w wodzie). Choreografia zumby jest także multikulturowa. Czerpie inspiracje z hip-hopu, samby, salsy, mambo, ludowych tańców afrykańskich i innych. Zawsze jest to taniec niezwykle energiczny, w którym poszczególne elementy powtarzane są kilka razy. Szczegóły choreografii zależą już od konkretnego instruktora, który najczęściej improwizuje podczas prowadzenia zajęć. Leczy ciało, leczy duszę Zumba pomogła wielu osobom przezwyciężyć problemy zdrowotne, fizyczne i psychiczne. Dawka hormonów, jaką dostaje organizm podczas treningu wyzwala w nim zdolności do samoleczenia. Niektórzy przyznają, że dzięki zumbie wyszli z depresji, inni zmagali się zaburzeniami hormonalnymi, żołądkowymi. Jedynie naprawdę ciężko chore osoby (w tym szczególnie choroby serca) nie powinny brać udziału w intensywnych treningach. Poza tym można ćwiczyć przy problemach z układem pokarmowym, kostno-stawowym, alergiach, chorobach skóry i innych. Zumba poprawia krążenie i siłę mięśni, a radość płynąca ze wspólnego tańca pobudza układ immunologiczny do walki z wszystkimi infekcjami. Jak zostać instruktorem zumby? Nie jest to specjalnie skomplikowane. Najlepiej poszukać kursów w swojej okolicy. Podstawowy kurs trwa najczęściej 2 dni i po jego ukończeniu dostaje się tytuł Licencjonowanego Instruktora Zumby. Dodatkowo jeśli zarejestrujemy się w ZIN (Zumba Instructor Network) i będziemy opłacać składki, mamy prawo publikować plakaty i ulotki oraz możemy organizować maratony i różne eventy, na przykład charytatywne. A żeby być dobrym instruktorem zumby, należy samemu dbać o własną kondycję. Niezbędna jest także podstawowa wiedza z zakresu anatomii i fizjologii człowieka. I koniecznie trzeba kochać muzykę. Ten taniec to muzyka. Muzyka to pasja.
zumba jak zostać instruktorem